W dawnej zajezdni autobusowej nr VII przy ulicy Grabiszyńskiej odbierzesz interesującą lekcję historii Wrocławia i Dolnego Śląska. W działającym w niej od 2016 r. Centrum Historii Zajezdnia przejdziesz śladami dziejów powojennego Wrocławia – od pełnych niepewności czasów tuż po II wojnie światowej przez lata PRL i walkę Solidarności w sierpniu 1980 r., po współczesny Wrocław. Chodźmy do Centrum Historii Zajezdnia na wycieczkę śladami ponad 70 lat historii, którą powinien poznać każdy miłośnik Wrocławia i poszukiwacz ciekawych atrakcji miasta.
Co znajdziesz w artykule?
- historię budynku zajezdni autobusowej nr VII, który stał się siedzibą Centrum Historii Zajezdni,
- informacje o tym, dlaczego Zajezdnia jest ważnym punktem na mapie atrakcji Wrocławia,
- podpowiedzi dotyczące najciekawszych fragmentów wystawy głównej w Centrum,
- praktyczne wskazówki dla osób odwiedzających centrum (godziny otwarcia, ceny biletów, parking).
Przygotuj się do zwiedzania Wrocławia
Dlaczego Centrum Historii Zajezdnia to ważny punkt na mapie zwiedzania Wrocławia?
O tym, że Wrocław to wielokulturowe i otwarte miasto przekonasz się od razu, gdy wyjdziesz na jego ulice. Zobaczysz miks wielu stylów architektonicznych, którymi wyrażali się wrocławscy artyści pochodzący z różnych zakątków świata. Usłyszysz wiele języków – nie tylko od odwiedzających Wrocław na chwilę turystów, ale też od stałych mieszkańców miasta.
Wrocław to kulturowa układanka, która zaczęła się budować już w pierwszych dniach po II wojnie światowej, gdy do upadłej Festung Breslau zaczęli docierać pierwsi przesiedleńcy. Chociaż nie wiedzieli, jak będzie wyglądać najbliższa przyszłość, w pocie czoła zaczęli budować polską, ale otwartą na wszelką inność tożsamość Wrocławia.
Powojenna historia pełna niepewności i wyzwań pokazuje, jak długą drogę przeszedł Wrocław przez ostatnie 70 lat. Zorganizowana w Zajezdni wystawa stała “Wrocław 1945 – 2016” to przyspieszona wyprawa przez tę historię – pełna multimediów, zdjęć i oryginalnych eksponatów z dawnej epoki.
Dzięki Centrum Historii Zajezdnia łatwiej zrozumieć wielokulturowość Wrocławia, współczesną historię Polski i wydarzenia, które ukształtowały naszą teraźniejszość. Po zapoznaniu się z ekspozycją, myślę, że to od Zajezdni powinno się zaczynać zwiedzanie Wrocławia. Wtedy poznawanie atrakcji Wrocławia (również tych nietypowych) będzie bardziej świadome. Odkryjmy więc wspólnie Centrum Historii Zajezdnia!
Sprawdź artykuł: 30 ATRAKCJI Wrocławia, które WARTO zobaczyć i zwiedzić na weekend
Budynek zajezdni autobusowej Grabiszyńska – co kryje siedziba Centrum Historii Zajezdnia?
Siedziba Centrum Historii Zajezdnia to miejsce nieprzypadkowe. Ceglany, położony między ulicami Grabiszyńską a Inżynierską budynek pojawił się na mapie Wrocławia w 1893 r. Prywatny przewoźnik obsługujący wtedy pierwsze elektryczne połączenia tramwajowe w mieście przeznaczył go na zajezdnię dla swojego taboru. Do zakończenia II wojny światowej w zajezdni nieprzerwanie obsługiwano tramwaje.
W czasie obrony Festung Breslau zajezdnia mocno ucierpiała i aż do lat 50. była nieuporządkowanym gruzowiskiem. W 1963 r. zaczęły z nie korzystać autobusy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego i w tej roli zajezdnia wystąpiła w najważniejszych dniach dla jej historii, ze znaczącym porankiem 26 sierpnia 1980 r. na czele.
Strajk w zajezdni nr VII “Grabiszyńska”
Pamiętnego ranka, jeszcze przed wyjazdem autobusów z zajezdni, wśród zbierających się kierowców i innych pracowników wywiązała się dyskusja sprowokowana przez kierowcę Tomasza Surowca, Bohdana Jetza i Czesława Stawickiego. Wtedy strajkowała już Stocznia Gdańska, jednak monopol władzy na ogólnopolskie media i cenzura powodowały, że wiadomości rozchodziły się wolno.
Do Surowca dotarły już jednak informacje z wybrzeża – w tym słynne 21 postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego (MKS) z Gdańska. Pracownicy zajezdni “Grabiszyńska” podjęli decyzję o strajku i autobusami zatarasowali wyjazd z zajezdni. Przewodniczącym wrocławskiego MKS został Jerzy Piórkowski.
Strajku nie udało się zakończyć obietnicami finansowymi ze strony kierownictwa zajezdni i partii. Jedynym żądaniem strajkujących było podpisanie porozumień w Gdańsku – lokalne władze były więc bezsilne. Wkrótce do strajkujących dołączyły pozostałe wrocławskie zajezdnie i kilka innych zakładów. W zorganizowanej w zajezdni “Grabiszyńska” drukarni przygotowano ulotki o strajku i rozkolportowano je po Wrocławiu.
Strajkującym w zajezdni udało się nawet dodzwonić do stoczni gdańskiej i poinformować Wałęsę o sytuacji we Wrocławiu. Trudno o lepsze słowa otuchy i pokrzepienie do dalszej walki niż świadomość, że walczyć zaczyna cała Polska. Strajk we Wrocławiu, pomimo utrudnień w komunikacji, spotkał się z dużym poparciem społeczeństwa, które do zajezdni dostarczało jedzenie, napoje, a nawet papier.
Strajk w dzisiejszej siedzibie Centrum Historii Zajezdnia zakończył się 31 sierpnia 1980 r., po otrzymaniu informacji o podpisaniu porozumień w Gdańsku. Protestowało łącznie 176 okolicznych zakładów pracy, ale sercem i mózgiem strajku w tym rejonie była właśnie zajezdnia nr VII. Teraz już czujesz, jak ważne dla historii Wrocławia i Polski jest to miejsce.
Zwiedzamy wystawę główną – na co warto zwrócić uwagę? Moje ulubione miejsca w Centrum Historii Zajezdnia
Zwiedzanie wystawy głównej „Wrocław 1945–2016” zaczyna się od tematów trochę wybiegających przed datę zakończenia II wojny światowej. To pozwala poznać szerszy kontekst historyczny i lepiej zrozumieć to, co w latach powojennych działo się na Dolnym Śląsku i w reszcie kraju. Za działanie Centrum odpowiada Ośrodek “Pamięć i Przyszłość”.
Wystawę podzielono na 28 tematycznych punktów. Pierwsze 5 z nich dotyczy czasów przedwojennych i wojennych, a kolejne 23 – powojennych. Poza tablicami ze zwięzłymi informacjami, zwracaj uwagę na możliwe do odsłuchania nagrania audio i wideo. Niektóre z nich to nagrane przez lektora opowieści świadków historii.
Czasy przedwojenne i II wojna światowa
Gdy tylko wejdziesz na teren wystawy, zainteresuj się umieszczonym po prawej stronie zestawem przypominającym lunety. Możesz tam obejrzeć historyczne zdjęcia przedwojennej Polski. Potem pozostanie Ci już tylko przejść przez mostek i zacząć poznawać współczesną historię Wrocławia.
Nie pomiń też “pokoju na górze”, który zaaranżowano na czasy niemieckiej i sowieckiej okupacji. Na stole leżą jeszcze gazety z tamtych czasów z przerażającymi tytułami obwieszczającymi atak Niemiec na Polskę. Pomimo przytulnej atmosfery pokoju, łatwo wyobrazić sobie, jak wstrząsającą informacją dla mieszkańców Polski była wiadomość o wojnie.
W pokoju z szachownicą dowiesz się więcej o ustalaniu powojennych granic i niebieskiej kredce Stalina, którą narysował on na mapie przyszłą granicę Polski. Jeden ruch urodzonego w gruzińskim Gori Stalina oznaczał początek migracji milionów ludzi i kolejny trudny okres zaraz po sześciu latach wyniszczającej wojny.
Wejdź koniecznie do wagonu, którym repatrianci docierali m.in. do Wrocławia. Trudno wyobrazić sobie, jak stresującą sytuacją była konieczność opuszczenia swoich rodzinnych domów na Kresach Wschodnich i podróż w nieznane – do obcej, zajmowanej jeszcze chwilę temu przez wroga ziemi. Z tyłu głowy była świadomość, że wojna można się odrodzić, a Dolny Śląsk to “mieszkanie” tylko tymczasowe.
Końcówka wojny to czas, w którym rodził się nowy Wrocław. Pomimo dużej niepewności i trudnej sytuacji w czasie pierwszych, powojennych lat, miasto stanęło na nogi i z roku na rok mocniej odradzało się z gruzów Festung Breslau. W czasach powojennych w mieście dużo się działo – sprawdźmy, co dokładnie.
Czasy powojenne od 1945 do lat 60.
W powojennej zawierusze naprędce organizowano na Dolnym Śląsku pierwsze struktury polskiej administracji, próbowano uruchomić zniszczone fabryki, udrażniano główne szlaki kolejowe i odbudowywano wrocławską sieć tramwajową. Intensywnie polonizowano Wrocław i Dolny Śląsk, m.in. nadając ulicom i miastom polskie nazwy. Wszystko, co niemieckie było wtedy odrzucające – nawet ulice Królowej Śniegu i Czerwonego Kapturka na Biskupinie.
Powszechnym widokiem na ulicach miasta były tramwaje towarowe przewożące gruz, który po obronie Festung Breslau pokrywał całe miasto. Oblężenie miasta trwało od 16 lutego do 5 maja 1945 r. i poza prawie 200 000 ofiar (cywilnych i żołnierzy), pochłonęło też ponad 50% zabudowy Wrocławia. Tramwajarze byli jednym z pierwszych symboli wielokulturowości w mieście, tworząc miks przyjezdnych z Krakowa, Warszawy, Poznania, Lwowa i dawnych niemieckich pracowników zajezdni.
W Centrum Historii Zajezdnia, które jest symbolicznym miejscem walki o wolność, wiele mówi się o powojennej sytuacji politycznej Polski. Pomimo zakończonej wojny, nie odzyskaliśmy pełnej swobody decydowania o swojej przyszłości, wpadając w sidła Związku Radzieckiego i znajdując się po komunistycznej stronie żelaznej kurtyny.
W jednej z sal zaaranżowano więzienie, w którym dowiesz się więcej o stalinowskich represjach w stosunku do osób, które pomimo walki za wolność Polski, po wojnie uznano za wrogów nowego systemu. Więzienie nie było dla nich najgorszą karą – wielu skazywano na śmierć, a później chowano w bezimiennych grobach.
Zajezdnia opowiada też sporo o codziennym, przyziemnym życiu czasów komunizmu. Za witryną zielonego kiosku znajdziesz dziesiątki legendarnych już produktów z czasów PRL. Są mydełka Bambino i Kajtek (moje ulubione opakowanie!) i bardziej surowe “Mydło powszechne”. Jest oczywiście masa papierosów – Start, Giewont, Wrocławskie, Sport, Popularne i dziesiątki innych “wehikułów czasu”.
Tuż obok kiosku znajdziesz sklep mięsny, którego półki… są oczywiście puste. Tym razem dostawy dostarczyły do sklepu tylko smalec, co razem z pustami hakami na mięso, wagą i oczywiście ekspedientką było standardowym wyposażeniem mięsnych sklepów w czasie PRL.
Zajrzyj też do sali z paczkami czasopism, żeby dowiedzieć się więcej o trudnym dostępie do informacji z Zachodu, a później zwróć uwagę na stanowisko opowiadające o wrocławskiej dumie lat 60. i 70. XX wieku, czyli produkowanym przez Elwro komputerze Odra. Niektóre jednostki działały bezawaryjnie jeszcze w XXI wieku, np. w leżącym naprzeciwko Zajezdni Hutmenie.
Po drugiej stronie zielonego kiosku obejrzyj album poświęcony Zbigniewowi Cybulskiemu. Aktor zmarł po wypadku na stacji Wrocław Główny, gdy wskakiwał do odjeżdżającego już pociągu. Gdy będziesz na tym dworcu, poszukaj na peronie 3 tablicy poświęconej Cybulskiemu.
Rzuć okiem do zajezdniowej biblioteki pełnej szuflad. Każda z nich to opowieść o wybitnych osiągnięciach pracujących w mieście naukowców i artystów. Znajdź też swój ulubiony wzór plakatu na potężnym słupie ogłoszeniowym. Gdy będziesz to miał za sobą, przyjdzie czas na zejście do podziemia. To symboliczne, bo po schodach w dół dojdziesz do części ekspozycji poświęconej walce Wrocławian z komunizmem.
Czasy powojenne od lat 70. do współczesności
Opowieść o wrocławskiej walce o wolność zaczniesz w przestrzeni przypominającej legendarnego “Ogórka”, czyli autobus produkowany w leżących niedaleko Wrocławia zakładach w Jelczu (dziś: Jelcz-Laskowice). Ogórek zrewolucjonizował komunikację miejską. W odróżnieniu od starego taboru był bezawaryjny, wygodny i… wprowadził innowacyjne, automatyczne otwieranie drzwi!
W latach 70. rósł we Wrocławiu opór względem systemu komunistycznego. Miasto przodowało pod względem liczby produkowanych wydawnictw podziemnych (zobaczysz je w znajdującej się obok Malucha drukarni), które były wtedy jedynym źródłem rzetelnych informacji dla Polaków.
Gdy w 1980 r. we Wrocławiu wybuchł strajk wspierający walczących w Stoczni Gdańskiej robotników, na zajezdnię autobusową nr VII zwróciły się oczy tysięcy Wrocławian. Po obu stronach korytarza zobaczysz zdjęcia i pamiątki z czasów działalności opozycyjnej, a idąc dalej – salę poświęconą pomocy płynącej w tych trudnych czasach z Norwegii.
Zobacz w gablotach po obu stronach korytarza, za jakimi towarami w tamtych czasach ustawiały się wielogodzinne kolejki i co uważano w końcowej fazie PRL za towar luksusowy. Gdy najdzie Cię następnym razem ochota na narzekanie w sklepowej kolejce, wspomnij tę część wystawy w Centrum Historii Zajezdnia. ;)
Końcową część ekspozycji obejrzysz już w czasie wędrówki po schodach na górę. Opowiada o latach 1989-1990 i pierwszych częściowo wolnych, a później już wolnych wyborach parlamentarnych i samorządowych. A później już tylko ponad 30 lat rozwoju Wrocławia jako miasta spotkań i wielokulturowego huba przyciągającego ludzi z całego świata. Taki był Wrocław po wojnie i takim pozostał do dzisiaj.
Informacje praktyczne dla zwiedzających Centrum Historii Zajezdnia
Pomyślałem, że poza sporą dawką informacji o ekspozycji, przyda Ci się również garść praktycznych wskazówek które sprawią, że Twoje zwiedzanie będzie dobrze zaplanowane. Wystawę zorganizowano na zwartej przestrzeni, więc spacery po Zajezdni będą efektywne – z każdym krokiem trafisz na kolejną porcję informacji.
Czas zwiedzania Centrum Historii Zajezdnia
Na zwiedzanie Centrum Historii Zajezdnia przeznacz przynajmniej 1,5 godziny. Mi spacer po wystawie stałej, zatrzymując się przy każdej tablicy informacyjnej, słuchając i oglądając większość materiałów multimedialnych zajął ok. 2,5 godziny. Jest ciekawie, więc pośpiech nie ma sensu. ;)
Jeśli zdecydujesz się na odwiedzenie wystaw czasowych, w Zajezdni spędzisz przynajmniej 3 godziny. Warto zainwestować ten czas, bo z zajezdni wyjdziesz bogatszy o wiele nowych informacji, a co najważniejsze – również o kontekst tych wydarzeń i wpływ na współczesne czasy.
Jakie są ceny biletów i godziny otwarcia Centrum?
Bilety kosztują (w 2022 r.) odpowiednio: 10 zł za bilet normalny, 5 zł za bilet ulgowy i 25 zł za bilet rodzinny (może z niego skorzystać dwoje osób dorosłych i ich dzieci). Centrum nie prowadzi sprzedaży internetowej – bilety kupisz w kasie tuż przy wejściu do centrum.
Upewnij się, że ceny biletów i godziny otwarcia Centrum Historii Zajezdnia nie zmieniły się, wchodząc na stronę internetową. W 2022 r. centrum było otwarte codziennie poza poniedziałkami w godzinach:
- od wtorku do środy: od 9 do 17,
- w czwartki: od 10 do 17,
- od piątku do niedzieli: od 10 do 18.
Jak dojechać do Centrum?
Jeśli zdecydujesz się na dojazd do zajezdni przy Grabiszyńskiej samochodem, w punkcie niżej znajdziesz więcej informacji o dostępnych parkingach dla gości obiektu. Do Centrum Historii Zajezdnia możesz też wygodnie dojechać komunikacją miejską.
Tuż przed budynkiem zajezdni znajduje się tramwajowy i autobusowy przystanek “Bzowa (Centrum Zajezdnia)”. Zatrzymują się tutaj tramwaje linii 4, 5 i 11 oraz autobusy 124, 126, 134.
Jadąc tutaj z okolic Rynku, najlepiej wsiąść na przystanku “Plac Nowy Targ” lub “Galeria Dominikańska” w tramwaj linii 11 w kierunku “Grabiszyńska (Cmentarz)”. Jeśli ruszasz z okolic Dworca Głównego – wsiądź w tramwaj linii 11 na przystanku “Dworzec Główny” lub “Arkady (Capitol)”.
Czy na terenie Zajezdni znajduje się parking?
Centrum udostępnia gościom darmowy parking (sprawdź lokalizację na mapie), na który możesz wjechać od strony ulicy Grabiszyńskiej. Pobierz bilet parkingowy, a potem udaj się z nim do kasy biletowej Centrum. Po zakupie biletu wstępu do Zajezdni, otrzymasz też możliwość wyjazdu z parkingu bez opłat. Pracownik kasy biletowej zakoduje w odpowiedni sposób Twój bilet parkingowy.
Jeśli chcesz tylko podwieźć kogoś do Centrum Historii Zajezdnia, możesz skorzystać z parkingu za darmo przez 15 minut. Bramki wyjazdowe wypuszczą Cię bezpłatnie, o ile nie przekroczysz tego limitu czasu.
Zobacz wszystkie dostępne hotele i miejsca noclegowe we Wrocławiu
Gdzie mogę kupić publikacje poświęcone historii Wrocławia i pamiątki?
Gdy tylko skończysz zwiedzanie wystawy głównej, w drodze do wyjścia przejdziesz przez niewielki sklepik. Na sporym regale znajdziesz publikacje dotyczące współczesnej historii Wrocławia, a obok – zajezdniowe pamiątki.
Zwróć uwagę na katalog wystawy “Wrocław 1945-2016” z setkami zdjęć archiwalnych z różnych zakątków Wrocławia. W ładnie złożonej publikacji znajdziesz teksty rozszerzające tematy, które poruszała zwiedzana przez Ciebie wystawa. To ciekawy pomysł na prezent – i dla miłośników Wrocławia, i dla osób, w których tę miłość chcesz dopiero rozbudzić. ;)
Poznałeś właśnie Centrum Historii Zajezdnia – szczególne miejsce na mapie atrakcji Wrocławia i obowiązkowy punkt zwiedzania dla każdego, kto chce lepiej poznać Wrocław. Ekspozycja jest bogata, więc możesz spędzić w obiekcie nawet kilka godzin, dokładnie czytając i oglądając wszystkie przygotowane materiały. Wizyta tutaj to świetny pomysł, jeśli we Wrocławiu jesteś po raz pierwszy – nic lepiej nie wprowadzi Cię we wrocławskie życie. Życzę Ci udanego zwiedzania Centrum Historii Zajezdnia i dobrego czasu we Wrocławiu!
Artykuł powstał we współpracy z Ośrodkiem “Pamięć i Przyszłość” prowadzącym Centrum Historii Zajezdnia, na którego zaproszenie zwiedzaliśmy wystawę stałą Centrum. Jesteś przedstawicielem miasta, regionu lub atrakcji turystycznej? Wejdź na stronę Współpraca i sprawdź dostępne możliwości współpracy.
Dzięki, że przeczytałeś ten artykuł!
Napisaliśmy go zgodnie z naszymi standardami jakości publikacji, korzystając z 15 lat doświadczenia w podróżach. Dbamy o to, aby tekst był aktualny, wiarygodny i pełen osobistych wskazówek.
- Chciałbyś coś dodać do artykułu? Zauważyłeś błąd lub nieaktualne dane? Napisz do nas korzystając ze strony Kontakt.
- Poznaj zespół bloga i dowiedz się, dlaczego podróże są dla nas ważne. Sprawdź też nasze inne kierunki podróży.
- Możesz postawić nam wirtualną kawę za dowolną kwotę, która pomoże w rozwoju bloga. Treści na blogu są i będą darmowe.