Świdnica to pod względem liczby zabytków drugie po Wrocławiu miasto na Dolnym Śląsku. Jest jednym z najstarszych miast regionu, a jego polsko-czesko-niemiecka historia sięga XIII wieku. Dawniej leżała na ważnych szlakach handlowych – stąd wzięło się jej bogactwo i piękne budynki. Świdnica słynie z Kościoła Pokoju wpisanego na listę UNESCO, ale wartych zobaczenia miejsc jest więcej. W Świdnicy nie brakuje też zieleni, więc zwiedzanie możesz przeplatać spacerami w parkach. Spędziłem w mieście cały dzień i spodobało mi się tak, że wróciłem tu na dalsze zwiedzanie.
Poznasz zaraz 12 atrakcji turystycznych Świdnicy – tych obowiązkowych oraz dodatkowych, które możesz zobaczyć, gdy starczy Ci czasu. Podpowiem Ci również, gdzie warto zjeść i wypić kawę, zaproponuję dobre i tanie noclegi (gdybyś został tu na weekend) oraz pomogę zaplanować dojazd. Co więc warto zobaczyć w Świdnicy?
1. Kościół Pokoju pw. Świętej Trójcy
Trudno zacząć zwiedzanie Świdnicy od innego miejsca. Kościół Pokoju to symbol Świdnicy, najcenniejszy zabytek miasta i jedna z najważniejszych atrakcji Dolnego Śląska. Od 2001 r. kościół jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Przez to do miasta przyjeżdżają turyści z całego świata.
Kościół Pokoju w Świdnicy to największa drewniana świątynia Europy, która może pomieścić aż 7500 osób. Do świątyni prowadzi 27 wejść. Zbudowano go tzw. technikę szachulcową – zastosowano drewniany szkielet wypełniony gliniano-słomianą masą. Budowlę nazywa się “kościołem bez gwoździ”.
Za zwiedzanie zaplanuj co najmniej 40 minut. W czasie spaceru po świątyni odtwarzany jest głos lektora, który opowiada o historii obiektu. Przed wizytą sprawdź ceny biletów i godziny otwarcia. Jeśli możesz, przyjdź tutaj na początku dnia, żeby uniknąć dużych grup turystów i zwiedzać w ciszy.
Kościół Pokoju w Świdnicy zgarnął szereg międzynarodowych i krajowych wyróżnień potwierdzających, że jest obiektem absolutnie unikalnym. Poza wpisem na listę UNESCO, posiada tytuł Pomnika Historii, a National Geographic uznał go za jeden z siedmiu nowych cudów Polski. Zabytek jest kościołem ewangelicko-augsburdzkim.
Jakie są kulisy powstania Kościoła Pokoju? Cesarz Ferdynand III na mocy pokoju westfalskiego zezwolił na terenie księstw Habsburgów na Śląsku na budowę tylko trzech kościołów pokoju – w Jaworze, Głogowie i właśnie w Świdnicy. Budowla powstała w 1657 r. z materiałów, które nie zwiastowały, że przerwa bez szwanku ponad 350 lat.
Zezwolono na wykorzystanie nietrwałych materiałów: drewna, piasku, słomy i gliny. Świątynia nie mogła przypominać kościoła i musiała być zlokalizowana nie bliżej niż na odległość strzału armatniego od murów miasta. Nie mogła posiadać dzwonnicy ani szkoły parafialnej, a jej budowa nie mogła trwać dłużej niż rok.
Nie widząc wcześniej zdjęć wnętrza świątyni, nie spodziewałem się aż tak bogatego, zachwycające wystroju. Nawet piękna zdjęcia nie oddają tego, jak niesamowite wrażenie robią wnętrza kościoła. Zanim wejdziesz do środka, odwiedź też Dom Dzwonnika przy Placu Pokoju – można tam trafić na ciekawą wystawę.
Przy Placu Pokoju działa kawiarnia Baroccafe, która serwuje dania przygotowane ze składników pochodzących od lokalnych wytwórców. W sam raz, żeby odpocząć po zwiedzaniu kościoła. ;)
W środku poczujesz zapach drewna i setki wyrafinowanych zdobień. Poza pięknymi malowidłami na deskach ścian i sufitów, wnętrze przyciąga wzrok potężnymi organami i sięgającym szczytu kościoła ołtarzem.
Najstarszym elementem wystroju wnętrza kościoła jest drewniana chrzcielnica z 1661 roku. W niedziele o godz. 10:00 w kościele odbywa się msza. Na przyległym terenie jest również zabytkowy cmentarz.
Jak dotrzeć do Kościoła Pokoju? Znajdziesz go na północ od Rynku. Wejście na teren kościoła znajduje się przy ulicy Kościelnej – z Rynku możesz tu dojść ulicą Bohaterów Getta. Jeśli nie musisz, nie podjeżdżaj w okolice kościoła samochodem, bo nie ma tu żadnego dużego parkingu.
2. Rynek w Świdnicy i zabytkowe kamienice
Świdnicki Rynek to centralny punkt tego prawie 60-tysięcznego miasta. Po Wrocławiu to moim zdaniem najładniejszy rynek Dolnego Śląska. Z każdej strony zobaczysz rzędy kolorowych kamieniczek, a na środku znajdziesz gmach Ratusza z wieżą ratuszową. Brukowanym uliczkom uroku dodają drzewa, które (niestety) masowo znikają z polskich rynków – a w Świdnicy mają się dobrze.
Jak zwiedzać świdnicki Rynek? Renesansowe i gotyckie kamienice to zabytki, które tworzą jeden z najlepiej zachowanych w Polsce zespołów urbanistycznych. Przejdź się wzdłuż czterech boków Rynku i zwróć uwagę na kilka ciekawych kamienic.
Pierwszą z nich znajdziesz pod adresem Rynek 7 – kamienica “Pod Złotą Koroną”. Szczyt jej elewacji zdobi złota korona. Od 1741 r. budynek był siedzibą poczty polowej, a później stał się hotelem.
Tuż obok, przy Rynku 8, stoi dom “Pod Złotym Chłopkiem” z łacińskim napisem nad drzwiami: “Drzwi te mają być otwarte dla przyjaciela, a zamknięte dla wroga”. Nad wejściem znajdziesz podobiznę patrona kamienicy – złotego chłopka.
Pod adresem Rynek 25 znajduje się renesansowy Pałac Hochbergów z barokowymi drzwiami frontowymi. Tuż obok, przy Rynku 26, znajdziemy kamienicę z początku XIV wieku noszącą kiedyś nazwę “Pod Złotym Okrętem”. Rynek 27 to kamienica “Pod Kogutem”, w której w XVIII wieku mieszkał znany hydroterapeuta, dr Jan Zygmunt Hahn.
Przy Rynku 35 znajduje się okazała kamienica z okresu baroku, w której nadal istnieją drewniane stropy z tego okresu. Na rogu Rynku, lecz formalnie przy ulicy Grodzkiej 1, znajduje się kamienica “Pod Hermesem”, na której szczycie góruje rzeźba jej patrona.
Rynkowi uroku dodają też fontanny i rzeźby. Polecam Ci też znaleźć ławeczkę poświęconą urodzonej w Świdnicy Marii Cunitz. Sławę przyniosła jej w XVII wieku praca Urania propitia poświęcona astronomii, ale uczona znała się też na matematyce, medycynie i historii, a przy okazji mówiła po polsku, niemiecku, francusku, włosku, łacinie… Świetnie, że doceniono ją w Świdnicy w taki sposób!
3. Wieża Ratuszowa na Rynku
Na środku kwadratowego Rynku w Świdnicy nie przeoczysz miejskiego Ratusza z wieżą ratuszową, na której górnym piętrze znajduje się punkt widokowy na Świdnicę i okolicę. Z wysokości 38 metrów dobrze widać też położone niedaleko Góry Sowie, Ślężę, a przy dobrej pogodzie również Sky Tower we Wrocławiu i Śnieżkę.
Sprawdź wcześniej godziny otwarcia i ceny biletów na Wieżę Ratuszową w Świdnicy. Polecam Ci kupienie biletu łączonego z Muzeum Dawnego Kupiectwa. Bilet kupisz w kasie przy wejściu do wieży.
Historia wieży sięga XIV wieku, ale to jeden prawdopodobnie najbardziej pechowy budynek Świdnicy. Wiele razy niszczyły go pożary, po czym go odbudowywano, aż do czasu kolejnej klęski. Ostatnie “przeboje” ze świdnicką wieżą działy się już w XX wieku. 5 stycznia 1967 r. Świdniczanie po wybiciu godziny 15:15 usłyszeli huk i zobaczyli, jak wieża ratuszowa zamienia się w gruzy.
Wieża ratuszowa runęła z nieznanych powodów, chociaż później wszystko się wyjaśniło – winna była ekipa budowlana prowadząca rozbiórkę sąsiednich budynków, która uszkodziły strukturę wieży. W krajobrazie Świdnicy przez 45 lat nie było wieży – aż do 2012 r., gdy zakończyła się jej ostatnia odbudowa.
Na ósmej kondygnacji wieży znajduje się przeszklony taras widokowy, a piętro wyżej – otwarty. W pogodny dzień polecam otwarty taras, do podziwianie widoków z wiatrem we włosach było znacznie milsze niż patrzenie się na szklaną szybkę. ;) Większość drogi na górę pokonasz windą, ale ostatnie metry trzeba już pokonać niezbyt stromymi schodami.
4. Muzeum Dawnego Kupiectwa
Muzeum Dawnego Kupiectwa to jedyne muzeum w Polsce poświęcone historii lokalnego kupiectwa. Poznasz w nim historię Świdnicy jako miasta kupieckiego na głównych szlakach handlowych Europy. Miasta chwalą się często handlowymi tradycjami, ale Świdnica da Ci szansę wyobrazić sobie, jak rzeczywiście wyglądał średniowieczny handel.
Muzeum Dawnego Kupiectwa jest częścią świdnickiego Ratusza. Polecam Ci kupić bilet łączony, dzięki któremu wejdziesz też na punkt widokowy na Wieży Ratuszowej. Sprawdź wcześniej ceny biletów i godziny otwarcia muzeum.
Do zwiedzania czeka na Ciebie ekspozycja podzielona na tematyczne strefy – m.in. aptekę, sklep kolonialny, część sklepową z dawnymi kasami i kalkulatorami, dawne kramy kupieckie i metrologię, czyli sposoby mierzenia wagi towarów. Miłośnicy piwowarstwa (czynni, jak i bierni) znajdą w Muzeum Dawnego Kupiectwa sporo informacji o świdnickich tradycjach warzenia piwa.
Ciekawostka: w holu muzeum zwróć uwagę na kamienną głowę wmurowaną w ścianę holu. Możliwe, że to głowa Piotra Zehli, który przy pomocy… wytresowanej kawki (ptaka, nie napoju!) miał dopuścić się kradzieży pieniędzy ze skarbca miejskiego.
Najbardziej rzucającym się w oczy eksponatem Muzeum Dawnego Kupiectwa jest makieta Świdnicy, dzięki której łatwo zlokalizujesz główne atrakcje i zabytki. Tuż przed wejściem do Muzeum Dawnego Kupiectwa znajduje się pamiątkowa ławka z posągiem Marii Cunitz – pierwszej kobiety-astronom.
W prawej ręce posąg dzierży “Urania propitia“, największe dzieło Cunitz wydane równocześnie w łacinie i w języku niemieckim. Wspominałem Ci już o Cunitz przy okazji zwiedzania Rynku. Astronom była historycznym prekursorem self-publishingu – dzieło wydawała w 1650 r. za własne środki. ;)
5. Katedra św. Stanisława i św. Wacława
Oglądając Świdnicę z punktu widokowego na Wieży Ratuszowej, zauważysz w krajobrazie wybijający się, mocny punkt – katedrę św. Stanisława i św. Wacława. Katedra jest rekordowym zabytkiem Świdnicy – ma najwyższą wieżą kościelną na Dolnym Śląsku mierzącą 101,5 metra, przewyższającą m.in. bliźniacze wieże katedry św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu.
Katedrę św. Stanisława i św. Wacława możesz zwiedzać od poniedziałku do soboty, od 10:00 do 17:45, z przerwą między 12:30 a 14:30. Po wcześniejszym kontakcie możesz się też umówić na zwiedzanie z przewodnikiem (obowiązkowo, jeśli chcesz lepiej poznać to miejsce). Wszelkie ważne szczegóły znajdziesz na stronie internetowej.
Budowę katedry rozpoczął w 1330 r. książę świdnicki Bolko II, a w 1488 r. zakończono prace nad pokryciem dachu kościoła. Na wieży katedry św. Stanisława i św. Wacława w 1567 r. zawisł ważący 1,8 tony dzwon, który jest najwyżej umiejscowionym dzwonem w Polsce.
W 2004 r. kościół uzyskał rangę katedry. Podobnie jak Kościół Pokoju, ma też rangę Pomnika Historii. Jeśli nie masz ochotę na dłuższe zwiedzanie, zerknij do środka na kilka minut po to, aby poczuć klimat tego gmachu pamiętające setki lat historii. Wieża katedry to punkt orientacyjny dla turystów wędrujących po mieście.
Między katedrą a Parkiem Centralnym, przy Placu 1000-lecia Państwa Polskiego trafisz na niepozorną atrakcję – Ogród Różany. To enklawa relaksu w centrum miasta – możesz odpocząć na ławeczce i podziwiać feerię barw różnych gatunków róż.
6. Dziki Świdnickie i Skrzynia Pamięci Świdniczan
Gdy spacerowałem sobie bezwiednie po uliczkach miasta, wpadłem na interesujący pomnik… Dzików Świdnickich. Dziki znajdują się w herbie Świdnicy i znalazły swoje upamiętnienie przy ul. Franciszkańskiej 9. Rzeźba waży ponad tonę, a największy z dzików ma ponad metr wysokości. Wolałbym nie spotkać takiego na żywo. ;)
Dziki pojawiły się w mieście po to, aby symbolicznie strzec Skrzyni Pamięci Świdniczan – pojemnika, w którym w 2014 r. złożono pamiątki współczesnego miasta. Planuje się ją otworzyć dopiero po 100 latach, zachowując w ten sposób w mistyczny sposób to, jak miasto żyje i wygląda w naszych czasach. Świetny pomysł! I te dziki… wieczorem można się lekko przestraszyć!
7. Ciekawe budynki i kamienice w Świdnicy
Przewodnik po Świdnicy nie byłby kompletny, gdybym nie polecił Ci spaceru po mieście bez planu, szukając wpadających w oko budynków. W Świdnicy ich nie brakuje – część z nich możesz zobaczyć już w czasie spaceru z dworca kolejowego Świdnica Miasto na Rynek. Ja spędziłem dwie godziny wędrując po mieście zupełnie bez celu.
Tuż obok dworca, na skrzyżowaniu ulic Wałbrzyskiej i Lelewela, stoi wyremontowana z gustem, narożna kamienica (Plac Grunwaldzki 4). Idąc w kierunku ul. Łukowej w oko może Ci wpaść również wykonana z czerwonej cegły fasada budynku Sądu Okręgowego (Plac Grunwaldzki 14).
W oko wpadły mi jeszcze dwa budynki: kameralna kamienica na rogu Alei Niepodległości i 8 Maja oraz okazała budowla przy placu 1000-lecia Państwa Polskiego 2 (najlepiej wygląda jednak od strony ulicy Wyspiańskiego). Ta pierwsza to niska, dwupiętrowa kamienica wyróżniająca się drewnianym wykuszem i strzelistymi wieżyczkami.
8. Murale i street-art w Świdnicy
Świdnica skrywa trochę skarbów związanych z muralami i street-artem. Autorem większości świdnickich prac jest urodzony w mieście artysta Robert Kukla. Jednym z jego pierwszych dzieł, które rzuca się w oczy chwilę po przyjeździe pociągiem do Świdnicy jest mural z Ireną Sendlerową.
Inne ważne prace Kukli to mural poświęcony Charliemu Chaplinowi (przy Galerii Świdnickiej), Andrzejowi Wajdzie na pamiątkę filmu Panna Nikt, na podstawie książki Tomasza Tryzny pochodzącego ze Świdnicy(przy ul. Niepodległości, niedaleko Katedry), Tomaszowi Stańko (niedaleko Sądu Okręgowego przy ul. Łukowej).
Mój ulubiony mural to jednak namalowany również przez Wojciecha Kołacza Oteckiego wizerunek sowy, który znajdziesz po drugiej stronie torów w okolicach stacji Świdnica Miasto. Świetnie widać go z peronu w czasie oczekiwania na pociąg.
Spacerując Aleją Niepodległości zauważysz też ścienną reklamę PKO pamiętającą lata 80.-90. Lubię współczesny street-art, ale mam wielki sentyment do takich ściennych wspomnień po PRL – szczególnie, że nie mogłem ich oglądać “w latach świetności”. ;)
9. Dom “Czerwonego Barona” Manfreda von Richthofena
Chociaż nie jest to wiedza powszechnie znana, w Świdnicy od 9 roku życia mieszkał urodzony we Wrocławiu Manfred von Richthofen – as lotnictwa czasów I wojny światowej. Richthofen był jednym z najlepszych pilotów wojskowych swoich czasów mającym na koncie 80 wygranych bitew w powietrzu. Jego dom znajdziesz w północno-zachodniej części miasta, przy ul. Sikorskiego 19.
Dom “Czerwonego Barona” wygląda niepozornie i wymaga remontu. Przydałaby się izba pamięci poświęcona miejskiemu bohaterowi – pomimo, że walczył “nie po naszej stronie”, to dla niemieckiej Świdnicy był znaczącym bohaterem. A o historii – nawet związanej z Czerwonym Baronem, zapominać się nie powinno.
W leżącym po sąsiedzku parku Generała Władysława Sikorskiego stoi replika samolotu Fokker Dr. I, na którym latał Czerwony Baron – bo tak właśnie nazywano go z powodu dużej skuteczności w powietrznej walce z wrogami. Polecam Ci zajrzeć do parku nie tylko dla tej repliki, ale żeby poznać zieloną stronę Świdnicy… o której w kolejnym punkcie. ;)
10. Świdnickie parki i tereny zielone
Świdnica to jedno z najbardziej zielonych miast tej wielkości na Dolnym Śląsku. W centrum masz do dyspozycji kilka parków – zajmujący ponad 8 hektarów Park Generała Władysława Sikorskiego niedaleko Domu Czerwonego Barona, Park Centralny połączony z Parkiem im. Jana Kasprowicza, Park Młodzieżowy ze świeżo odbudowaną wieżyczką widokową. Dużo jak na centrum miasta, prawda?
Gdyby parków było Ci mało, kilkunastominutowy spacer wystarczy, żeby zaprowadzić Cię do Zalewu Witoszówka z zaporą czy dużego Parku Strzelnica. Sporo większych od Świdnicy miast nie ma takiego parkowego portfolio. Nic dziwnego, że miasto przyciąga nowych mieszkańców, którym przypada do gustu świdnicki balans zieleni i miejskiej tkanki.
Jak najlepiej skorzystać ze świdnickich parków? Wiele z nich jest ze sobą połączonych. Mi przyjemnie spacerowało się od Parku Centralnego zgodnie z ruchem wskazówek zegara – przez Park Kasprowicza i dalej przez położone po drugiej stronie torów kolejowych parki Młodzieżowy i Sikorskiego aż do Parku Ułanów w okolicach Kościoła Pokoju. Idealny pomysł na 1,5-godzinny spacer!
11. Dworzec kolejowy Świdnica Miasto
Jeśli do Świdnicy nie przyjedziesz własnym autem, to prawdopodobnie pierwszym kontaktem z miastem będzie dla Ciebie Świdnickie Centrum Przesiadkowe z dworcem autobusowym i kolejowym Świdnica Miasto. Rzadko się zdarza, żeby dworce były połączone ze sobą tak wygodnie – kolejny plus dla miasta!
Budynek dworca kolejowego Świdnica Miasto powstał na początku XX wieku, chociaż kolej do miasta dotarła kilkadziesiąt lat wcześniej – w 1844 r., łącząc miasto z Jaworzyną Śląską. Dworzec przeszedł w 2010 r. remont i jest miłą dla oka bramą do zwiedzania miasta. Tuż obok zauważysz mural poświęcony Irenie Sendlerowej.
12. Srający Chłopek
Nie żartuję – Srający Chłopek istnieje i jest dość zaskakującą atrakcją miasta. W poszukiwaniu tej osobliwości musisz pojechać do położonego pod miastem Zawiszowa i znaleźć Oczyszczalnię Ścieków „Bystrzyca”, przy której stoi (a właściwie siedzi) wspomniany jegomość. Rzeźba to nie nowość – powstała w 1935 r.
O Stającym Chłopku mówiło się jako o przykładzie “śląskiego niemieckiego humoru” i chociaż budzi kontrowersje, w krajobrazie Świdnicy jest już od prawie 100 lat. Nie defekuje jednak w odosobnieniu – w dalekiej Katalonii ma swojego sobowtóra, “Caganera”. Dosłownie znaczy to “Robiący kupę”, a Katalończycy odbierają rzeźbę jako symbol zdrowia i radości. My powinniśmy myśleć tak o świdnickim chłopku!
Zwiedzanie atrakcji Świdnicy – wskazówki i informacje praktyczne
Skoro poznałeś już wszystkie miejsca i najciekawsze atrakcje, które moim zdaniem powinieneś zobaczyć w Świdnicy, czas na garść informacji praktycznych. Odpowiadam na najczęściej zadawane przez turystów pytania, więc istnieje duża szansa, że rozwieję również trochę Twoich wątpliwości. ;)
Ile czasu przeznaczyć na zwiedzanie Świdnicy?
Na zwiedzanie Świdnicy przeznacz przynajmniej jeden dzień – polecam Ci jednak zostać w mieście na weekend. Gdy zostaniesz w mieście na noc, możesz zwiedzić atrakcje, zrelaksować się w parkach, a potem spędzić wieczór w jednej z kawiarenek na Rynku.
Rankiem następnego dnia możesz dokończyć zwiedzanie, a później wybrać się do Wałbrzycha i na Zamek Książ, ruszyć w Góry Sowie (np. nad Jezioro Bystrzyckie w Zagórzu Śląskim) lub zaplanować wycieczkę na Ślężę.
Gdzie spać w Świdnicy? Propozycje noclegów
Nocleg w Świdnicy będzie dobrym pomysłem, jeśli nie chcesz narzucać sobie zbyt dużego tempa zwiedzania i dać sobie czas na relaks w parkach i terenach zielonych. Do dyspozycji jest sporo hoteli i apartamentów – wybrałem niżej te, które spełniają moje standardy i są położone w dobrej lokalizacji.
Gdzie dobrze zjeść w Świdnicy? Polecane restauracje i kawiarnie
Świdnica to miasto z bogatą ofertą kawiarni i restauracji – nietypowo dużą, jak na 60-tysięczne, polskie miasto. Latem Rynek okalają ogródki piwne rozkładane przez liczne restauracje, a w miesiącach zimowych chowają się one w ciepłych wnętrzach lokali działających na parterach uroczych kamienic.
Dobrą kawę serwują w No Sugar Cafe przy Basztowej 1. Pozostaje zaufać znajomym, chociaż sam nie miałem okazji jej spróbować. Miałem za to okazję spróbować kilku pozycji z menu restauracji Kryształowa – Gospoda Kuflowa (ul. Równa 3). Zazwyczaj jest tu sporo ludzi, więc trzeba być gotowym na dłuższe oczekiwanie na posiłek.
Najstarszą (istniała prawdopodobnie już w 1689 r.), legendarną restauracją w Świdnicy jest Karczma Zagłoba przy Wrocławskiej 46 – tam również warto zajrzeć.
Jakie wydarzenia odbywają się w Świdnicy?
W Świdnicy organizowany jest m.in. Świdnicki Festiwal Piwa razem z Targami Zdrowej Żywności (zazwyczaj w sierpniu). Miłośnicy sztuki polubią na pewno Festiwal Teatru Otwartego organizowany z inicjatywy Świdnickiego Ośrodka Kultury.
W każdą pierwszą niedzielę miesiąca od ponad 50 lat na Rynku odbywa się Świdnicka Giełda Staroci, Numizmatów i Osobliwości, na której kupisz przeróżne, unikalne skarby. Trudno powiedzieć, co jest dostępne w sprzedaży, bo każda niedziela to nowe towary i kolejna okazja do eksploracji.
Zimą na Rynku odbywa się Jarmark Bożonarodzeniowy. Jest mniejszy niż ten we Wrocławiu, ale przez to spokojniejszy i bardziej cichy. Jeśli chcesz spróbować innego klimatu – polecam odwiedzić zarówno Jarmark Bożonarodzeniowy w Świdnicy, jak i ten we Wrocławiu i wyrobić sobie własne zdanie.
Miłośnikom samochodów spodoba się też Rajd Świdnicki, który jest rundą 1. Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Przy okazji imprezy organizowany są też Historyczne Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski – czy tylko ja widzę powiązanie z Giełdą Staroci? ;)
Jak dojechać do Świdnicy?
Jeśli do Świdnicy nie zamierzasz przyjechać samochodem, do wyboru masz również autobusy i pociągi. Niezależnie od środka lokomocji, przygodę ze Świdnicą rozpoczniesz w Świdnickim Centrum Przesiadkowym. Do świdnickiego rynku jest stąd ok. 900 metrów, a spacer nie powinien zająć dłużej niż 10-15 minut.
Do miasta dojeżdżają bezpośrednie pociągi z Wrocławia do Świdnicy, które potrzebują na pokonanie tego dystansu ok. godziny. Aktualny rozkład jazdy możesz sprawdzić na Portalu Pasażera. Oferta busów jest bogatsza od kolejowej. Ich przystanek we Wrocławiu znajdziesz się przy ul. Dawida 2. Kursują co ok. 15 – 20 minut przez cały dzień, od godz. ok. 5:30 do ok. 22:30.
Co jeszcze powinienem przeczytać?
Na Dolnym Śląsku nie brakuje ciekawych atrakcji, które warto odwiedzić – to w końcu jeden z najpiękniejszych i najbogatszych w atrakcje regionów Polski. Świdnica to jedno z najciekawszych miast regionu. Sprawdź artykuły poniżej, które mogą Cię zainspirować:
Mówienie o Świdnicy jako o miejskiej perle Dolnego Śląska nie jest wcale określenie na wyrost. Bogactwo zabytków i miejsc wartych odwiedzenia powoduje, że popularność miasta będzie tylko rosła. Mam nadzieję, że teraz Twój plan zwiedzania jest już kompletny – życzę Ci udanego czasu w Świdnicy!
Dzięki, że przeczytałeś ten artykuł!
Napisaliśmy go zgodnie z naszymi standardami jakości publikacji, korzystając z 15 lat doświadczenia w podróżach. Dbamy o to, aby tekst był aktualny, wiarygodny i pełen osobistych wskazówek.
- Chciałbyś coś dodać do artykułu? Zauważyłeś błąd lub nieaktualne dane? Napisz do nas korzystając ze strony Kontakt.
- Poznaj zespół bloga i dowiedz się, dlaczego podróże są dla nas ważne. Sprawdź też nasze inne kierunki podróży.
- Możesz postawić nam wirtualną kawę za dowolną kwotę, która pomoże w rozwoju bloga. Treści na blogu są i będą darmowe.