Przenosimy się dzisiaj to jednego z najbogatszych turystycznie zakątków Polski – do Warmii i Mazur. Województwo warmińsko-mazurskie to nie tylko słynne w całej Europie jeziora, ale również atrakcje militarne, pamiątki po II wojnie światowej, unikalne zabytki hydrotechniki pozwalające np. na rejs po trawie, warte zwiedzania miasta z wielowątkową historią oraz dzika natura, w której można się szybko zakochać.
Zwiedzimy najważniejszych, jak i mniej oczywiste atrakcje Warmii i Mazur – regionu, który można eksplorować przez lata. My zaczęliśmy od Mazur Zachodnich, potem odwiedziliśmy Olsztyn, a następnie wzięliśmy się za właściwe Mazury i Wielkie Jeziora Mazurskie. Przed Tobą 25 najciekawszych atrakcji i miejsc, które warto zobaczyć na Warmii i Mazurach.
Co znajdziesz w artykule?
- listę najciekawszych miejsc i atrakcji na Warmii i Mazurach – tych oczywistych i bardziej ukrytych,
- wskazówki dotyczące dojazdu na Warmię i Mazury oraz transportu po regionie,
- sugestie najciekawszych hoteli i miejsc noclegowych w ważnych punktach regionu,
- rekomendacje najlepszych kawiarni i restauracji, które warto odwiedzić,,
- zdjęcia najpiękniejszych zakątków regionu, do których warto dotrzeć w czasie zwiedzania.
1. Kraina Wielkich Jezior Mazurskich
Kraina Wielkich Jezior Mazurskich to unikatowy zakątek, który nie bez powodu jest jedną z najważniejszych atrakcji nie tylko Mazur, ale również całej Polski. Spośród 3 tysięcy większych i mniejszych jezior pokrywających Warmię i Mazury, mocno wyróżnia się tzw. Szlak Wielkich Jezior Mazurskich, łączący ponad 100-kilometrową drogą wodną leżące na północy Węgorzewo z jeziorem Wiartel niedaleko Piszu.
Żeglowanie po Wielkich Jezior Mazurskich to wielka frajda, ale też duża odpowiedzialność. Jeśli brakuje Ci doświadczenia – w czasie rejsu korzystaj z usług profesjonalnego sternika. Alternatywą dla żeglowania są rowery i Mazurska Pętla Rowerowa obejmująca całą krainę. A do roweru sternika Ci nie potrzeba. ;)
Tłumy turystów przyjeżdżają tutaj, aby wynająć łódkę i niespiesznie żeglować przez mazurskie jeziora. Po drodze możesz liczyć na masę mniejszych lub większych przystani i rozbudowaną infrastrukturę dostosowaną do potrzeb turystów. Na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich trafisz zarówno na większe, bardziej popularne wśród turystów miejscowości (np. Ruciane-Nida, Mikołajki, Giżycko), jak i zaciszne, ukryte przed tłumami zakątki.
Świetnymi bazami wypadowymi, w których możesz zaplanować noclegi w czasie eksplorowania Krainy Wielkich Jezior Mazurskich, są miejscowości: Ruciane-Nida, Mikołajki, Ryn, Giżycko i Węgorzewo.
Dużą frajdą jest nie tylko pływanie po szlaku w objęciach dzikiej natury i oglądanie kolejnych kanałów oraz ciekawych obiektów inżynieryjnych, jak np. obrotowy most w Giżycku), ale też zwiedzanie okolicy z poziomu lądu. Wśród mazurskich jezior poprowadzono malownicze ścieżki rowerowe, zbudowano wieże widokowe pozwalające na podglądanie mieszkających w okolicy ptaków. Możesz też wypożyczyć sprzęt wodny i ruszyć na krótkie wycieczki kajakami albo rowerami wodnymi.
Do Krainy Wielkich Jezior Mazurskich możesz wracać przez długie lata, bo ciągnący się przez ponad 100 km szlak wodny ma w swoim otoczeniu wielką liczbę oczywistych i mniej popularnych atrakcji. Opowiem Ci o niektórych z nich w dalszej części tekstu.
2. Olsztyn
Olsztyn to stolica województwa warmińsko-mazurskiego i Warmii, która zasługuje na sporo uwagi ze strony turystów. Polubiłem to miasto za balans między wygodą codziennego, miejskiego życia a naturalnymi atrakcjami na wyciągnięcie ręki. O Olsztynie nieprzypadkowo mówi się, że to miasto jezior, lasów i parków. Tereny zielone zajmują prawie 28% powierzchni miasta, a jeziora… kolejne 8%!
Dużą część miasta można przejść niekończącymi się parkami, trafiając po drodze na kolejne miejskie jeziora. W granicach administracyjnych Olsztyna tych jezior jest aż 11 (nie licząc mniejszych stawów i oczek wodnych). A gdyby tych jezior i parków było Ci jeszcze za mało, w mieście znajdziesz też ogromny Las Miejski o powierzchni ponad 1000 ha.
Sprawdź artykuł: Olsztyn aktywnie – 4 pomysły na aktywny wypoczynek w mieście
Nie musisz wyjeżdżać z Olsztyna, aby zaplanować kilka dni aktywnego wypoczynku na łonie natury. Nad jeziorem Ukiel możesz wypożyczyć deskę SUP, kajak, rower wodny, a nawet żaglówkę i motorówkę… a potem ruszyć na podbój wodnego oblicza miasta. Jeśli masz ochotę na dłuższą wycieczkę kajakiem, możesz popłynąć przepływającą przez centrum Olsztyna rzeką Łyną np. w kierunku elektrowni wodnej.
Dodając do tego ścisły związek miasta z Kopernikiem, ciekawe Stare Miasto i atrakcyjne zarówno dla dzieci, jak i dorosłych Planetarium, Olsztyn staje się świetnym pomysłem na co najmniej weekendowe zwiedzanie w czasie eksploracji Warmii i Mazur. Nie zapomnij też spróbować tradycyjnej, warmińskiej kuchni w przytulnej restauracji Cudne Manowce na olsztyńskim Starym Mieście.
3. Kanał Elbląski – pochylnie i rejs “statkiem po trawie”
Trudno o taką atrakcję w innych zakątkach Polski i Europy. Pokonujący na swojej trasie ponad 100 metrów różnicy wysokości luster wody Kanał Elbląski to inżynieryjny cud i dzieło życia pruskiego architekta Georga Jacoba Steenke. O kanale mówi się na całym świecie dzięki unikalnemu systemowi pochylni, które przenoszą statki między dużymi różnicami wysokości i pozwalają na… rejs statkiem po trawie.
Kanał Elbląski jest kandydatem do uzyskania wpisu na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Motywacją do budowy kanału była chęć sprawnego przewozu towarów w kierunku Bałtyku, a to wymagało pokonania w sprytny sposób 100 metrów różnicy wysokości między portowym Elblągiem a okolicą Ostródy i Iławy. Kanałem pływać miało głównie zboże i drewno, w tym wykorzystywane do produkcji masztów statków sosny taborskie.
Po Kanale Elbląskim popływasz kajakiem lub jednym ze statków turystycznych. Rejsy przez pochylnie oferuje Żegluga Ostródzko-Elbląska, Statkiem po trawie i Firma Przewozowa “Statek Cyraneczka”. Z Żeglugą Ostródzko-Elbląską popłyniesz też m.in. na odcinku Ostróda – Miłomłyn lub Elbląg – Buczyniec (przez 5 pochylni).
Wisienką na torcie w czasie rejsów po Kanale Elbląskim jest cała procedura związana z przejazdem statku do kolejnego poziomu kanału. Najpierw wpływa się na specjalną platformę, na które statek osiada, a potem rusza na swój “rejs po trawie” przeciągany linami. Szczególnie przyjemnie pływało się nam z kapitanem Bartkiem (imię zobowiązuje!) z jego Statkiem po trawie. Poza świetnym rejsem, możesz liczyć na masę opowieści z codziennego życia Kanału Elbląskiego.
4. Giżycko i twierdza Boyen
Wizyta w rejonie Krainy Wielkich Jezior Mazurskich nie może się odbyć bez zahaczenia o Giżycko – tętniące żeglarskim życiem miasto nad jeziorami Niegocin i Kisajno. W Giżycku zobaczysz wyjątkową atrakcję hydrotechniki, czyli obrotowy most na Kanale Łuczańskim, który czasami… przesuwa się o 90 stopni i toruje drogę dla statków.
Sprawdź artykuł: 11 atrakcji Giżycka, które moim zdaniem WARTO zobaczyć
Odwiedzając Giżycko polecam Ci zajrzeć do jednej z największych atrakcji militarnych tej części Polski, czyli położonej na ważnym strategicznie przesmyku między Niegocinem a Kisajnem, twierdzy Boyen.
Powstała w XIX wieku z rozkazu Fryderyka Wilhelma IV, aby bronić tej części Prus przed atakami ze wschodu. Przy okazji zwiedzania fortyfikacji, zajrzyj do muzeum, w którym zobaczysz m.in. makietę twierdzy Boyen.
Sprawdź artykuł: Gdzie jechać na wakacje na Mazurach? 15 miejsc na urlop
Zwiedzanie Giżycka możesz rozszerzyć o rejs po jeziorze Niegocin lub dłuższą wycieczkę po Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Będąc przy brzegu Niegocina, zajrzyj na giżyckie molo i w okolice Ekomariny.
W sezonie ten zakątek wypełniają setki żaglówek i statków udowadniając, że Giżycko jest prawdziwym centrum wodnego życia w tej części Polski.
Kierunki rejsów statków Żeglugi Mazurskiej i ceny biletów możesz sprawdzić na stronie internetowej. Sprawdź też ofertę Małej Floty i statku Bosman, który oferuje popularną wycieczkę “3 jeziora, 3 kanały w 1 godzinę”.
Jeśli chcesz pozwolić sobie na odrobinę komfortu i odpoczynku w pięknych okolicznościach, zatrzymaj się w klimatycznym Hotelu St. Bruno ze strefą SPA, który zajmuje skrzydło dawnego zamku krzyżackiego. Hotel leży tuż obok mostu obrotowego i Kanału Łuczańskiego. Jeśli starczy Ci czasu, przespaceruj się na wzgórze św. Brunona i wejdź na punkt widokowy na wieży ciśnień. Widok na Giżycko i okolice jest uroczy.
5. Jezioro Jeziorak – najdłuższe jezioro Polski
Przy okazji zwiedzania Kanału Elbląskiego trafisz prawdopodobnie w okolice Iławy. To miasto jest wymarzoną bazą wypadową do eksploracji Jezioraka, czyli najdłuższego polskiego jeziora. Ciągnie się ono przez aż 27 kilometrów, mieszcząc na swoich wodach dziesiątki motorówek, żaglówek i kajaków.
Idealną bazą wypadową do poznawania jeziora Jeziorak jest Iława. Poszukaj hotelu, który będzie zlokalizowany blisko iławskiego portu. Nam dobrze spało się w hotelu Mały Sopot tuż przy brzegach Jezioraka.
Na Jezioraku znajdziesz Wielką Żuławę – największą śródlądową wyspę w Polsce, jedną z 16 wysp na tym jeziorze. Rejsy po Jezioraku to kwintesencja turystyki w rytmie slow. W czasie kilkugodzinnego żeglowania (najlepiej z Grzegorzem z Pogodna Sailing) odpoczniesz przy dźwiękach uderzającego w żagiel wiatru i krzyczących przy brzegu kaczek, będąc z dala od zgiełku miasta.
W rejs żaglówką po Jezioraku wybierz się z Grzegorzem z Pogodna Sailing. Na stronie internetowej znajdziesz dane kontaktowe. Podobne rejsy oferuje też Rafał Waszkiewicz z wazka.net.
Właśnie na Jezioraku pierwszy raz spróbowaliśmy żeglowania i od razu zrozumieliśmy, skąd u tak wielu ludzi rodzi się pasja do takiej formy turystyki. Wśród długoletnich bywalców tych stron utrzymuje się idea wodnej wspólnoty. Wszyscy pozdrawiają się na wodzie, pomagają sobie w potrzebie. Tradycje pływania przechodzą tutaj z pokolenia na pokolenie, a młodych uczy się poszanowania do przeszłości i dawnych zwyczajów.
6. Wilczy Szaniec i Mamerki – ślady historii II wojny światowej
Region Warmii i Mazur odegrał ogromną rolę, gdy naziści w czasie II wojny światowej prowadzili swoją największą kampanię – skierowany przeciwko Związkowi Radzieckiemu plan Barbarossa. Położony niedaleko Węgorzewa kompleks bunkrów Mamerki i znany z zamachu na Hitlera Wilczy Szaniec w Gierłoży to miejsca, z których III Rzesza dowodziła swoimi działaniami.
W ukrytych w lasach bunkrach mieszkali najważniejsi oficerowie, z samym Adolfem Hitlerem na czele. Leżący tuż obok jeziora Mamry kompleks Mamerki skrywał w swoich murach Kwaterę Główną Wojsk Lądowych III Rzeszy (OKH), z której dowodzono działaniami nazistów na froncie wschodnim. Działało tu Centrum Łączności i Dowodzenia, z którego padały rozkazy m.in. dotyczące przegranej przez Niemców bitwy o Stalingrad.
Znajdujące się w kompleksie tzw. bunkry giganty miały stropy o grubości sięgającej 7 metrów, co jasno pokazuje, jak bezcennych dla nazistów “zasobów” musiały chronić. W lasach w okolicach Gierłoży zwiedzisz dawną kwaterę główną Hitlera, czyli Wilczy Szaniec. Dyktator spędził w niej ok. 800 dni, a miejsce to stało się najważniejszym i najpilniej strzeżonym zakątkiem III Rzeszy.
W ogromnym kompleksie kilkudziesięciu bunkrów i kilkunastu budynków pomocniczych odbywały się codzienne narady, które wprost decydowały o losach nie tylko działań wojennych, ale też codzienności milionów ludzi. W Wilczym Szańcu w 1944 r. pułkownik Claus von Stauffenberg przeprowadził nieudany zamach na życie Adolfa Hiltera, wnosząc i detonując na jednej z narad aktówkę z ładunkiem wybuchowym.
Straconemu jeszcze tego samego dnia w Berlinie pułkownikowi nie udało się osiągnąć celu – Hitler wyszedł z zamachu bez większego szwanku. Po ponad dwóch latach ciągłego mieszkania w bunkrze i zamachu na jego życie, kondycja psychiczna Hitlera stawała się coraz gorsza.
Wstęp na teren zarówno Mamerek, jak i Wilczego Szańca jest płatny – ceny biletów i godziny otwarcia sprawdzisz odpowiednio na stronie Mamerek oraz na stronie Wilczego Szańca. Na terenie Wilczego Szańca działa restauracja i niewielki hotel.
Zwiedzanie bunkrów w Mamerkach i Wilczym Szańcu polecam nie tylko miłośnikom historii, ale każdej osobie, którą ciekawią tajemnice, niewyjaśnione historie i klimat tajnych, ukrytych dawniej przed światem obiektów. Ekspozycja w obu miejscach uczy historii w przystępny i nieprzytłaczający sposób – wyszedłem z tych miejsc mądrzejszy nie tylko o sporo faktów, ale też o nowe perspektywy patrzenia na świat.
7. Śniardwy – wycieczki dookoła największego jeziora w Polsce
Zwiedzanie atrakcji Warmii i Mazur nie może się obejść bez odwiedzin nad położonymi w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich Śniardwami. Ze swoimi 113,8 km² powierzchni Śniardwy są największym jeziorem Polski i zajmują więcej miejsca niż Radom i tylko 2 km² mniej niż Toruń. Na Śniardwach można uprawiać turystykę wodną, ale to tylko jedna z możliwości obok turystyki slow w niewielkich agroturystykach, rowerów i poszukiwania najlepszych punktów widokowych.
Warto zdecydować się na rejs statkiem wycieczkowym po jeziorze Śniardwy. Wiele możliwości oferuje Żegluga Mazurska (np. trasy po 3 jeziorach – Mikołajskie, Śniardwy i Bełdany albo rejsy z Mikołajek na Śniardwy i wyspy na jeziorze). Rzuć też okiem na ofertę Żeglugi Pasażerskiej Mikołajki i rejsy katamaranem Faryj (Rudiane-Nida) oraz największym polskim żaglowcem śródlądowym Chopin (Mikołajki).
Spośród ośmiu wysp na jeziorze Śniardwy, szczególnie ciekawą historię ma Czarci Ostrów, który za czasów pruskich był wykorzystywany militarnie. Dawniej wyspą był również Szeroki Ostrów, który jednak w XX wieku zyskał łączącą go z lądem groblę i stał się półwyspem. Na Szerokim Ostrowie znajdziesz punkt widokowy na Śniardwy, położony na malowniczym klifie. Jeśli lubisz miejsca z ładnym widokiem, odwiedź też wieżę widokową przy Agroturystyce Folwark Łuknajno.
Wokół Śniardw coraz popularniejsza staje się turystyka rowerowa, która pozwala w 1-2 dni (w zależności od tempa) objechać cały obszar dookoła jeziora i zwiedzić jego atrakcje. Trasa ma ok. 85 kilometrów i prowadzi w dużej części przez Mazurski Park Krajobrazowy, zahaczając po drodze o dość unikalną atrakcję, czyli przeciągany linami prom w miejscowości Bełdany niedaleko Mikołajek.
Jeśli zdecydujesz się na wodne przygody na jeziorze Śniardwy, do dyspozycji masz wiele wypożyczalni sprzętu, m.in. w Mikołajkach (np. w Wiosce pod Żaglami, Fali Adrenaliny, Huskatlenie) i Nowych Gutach (np. w Marinie Śniardwy).
Pamiętaj jednak, że Śniardwy to ogromne jezioro znane z szybko zmieniających się warunków i ryzyka białego szkwału, który może być tragiczny w skutkach. Jeśli brakuje Ci doświadczenia, wynajmij łódkę z profesjonalnym sternikiem.
8. Mikołajki i jezioro Łuknajno
Mikołajki, dzięki swojemu malowniczemu położeniu i dobrej bazie logistycznej dla osób żeglujących po Wielkich Jeziorach Mazurskich, są jednym z najchętniej odwiedzanych mazurskich miast. Dzięki spójnej zabudowie miło spaceruje się po miasteczku leżącym nad Jeziorem Mikołajskim i Jeziorem Tałty, oglądając okolicę z promenady lub ruszając w rejs wycieczkowy po pobliskich jeziorach.
Sprawdź artykuł: 13 atrakcji i ciekawych miejsc w Mikołajkach – co warto zobaczyć?
Będąc w Mikołajkach zajrzyj do wioski żeglarskiej i do portu Żeglugi Mazurskiej. W sezonie pojawiają się tu setki żeglarzy, którzy w miasteczku zbierają siły przed dalszą podróżą po Krainie Wielkich Jezior Mazurskich. Widowiskowa kładka dla pieszych łączy oba brzegi Jeziora Mikołajskiego i pozwala przejść na południowy brzeg, skąd dobrze widać przybrzeżną zabudowę (szczególnie wieczorem). Łatwo znaleźć w tej okolicy dobry nocleg w Mikołajkach z widokiem na jezioro.
Z portu w Mikołajkach możesz wyruszyć w rejsy wycieczkowe Żeglugi Mazurskiej (sprawdź ich rozkład oraz ceny). Przy drugim brzegu, w okolicach hotelu Amax, cumuje Chopin, czyli największy żaglowiec śródlądowy w Polsce, który również oferuje wodne wycieczki po okolicy. Podróż Chopinem jest niezwykle klimatyczna.
W Mikołajkach możesz również wdrapać się na punkt widokowy na wieży kościoła św. Mikołaja, a potem zajrzeć do Muzeum Reformacji Polskiej, które działa obok kościoła ewangelicko-augsburskiego św. Trójcy. Po takich spacerach pewnie zgłodniejesz – zajrzyj więc na pyszną rybkę do Słonecznego Portu. Noc polecam Ci spędzić w położonym nad Jeziorem Mikołajskim Hotelu Amax ze strefą SPA i świetną restauracją.
Okolica aż kusi, żeby wypożyczyć rower i ruszyć na kilkugodzinną wycieczkę. Polecam 3-godzinną trasę dookoła Jeziora Łuknajno, podczas której będziesz miał szansę podejrzeć z bliska dziką przyrodę. Rezerwat przyrody Jezioro Łuknajno to największe europejskie lęgowisko łabędzia niemego.
Po drodze mijaliśmy bociany, żurawie, kaczki i masę innych ptaków, dla których ten dość dziki obszar jest spokojnym domem. Do odwiedzenia są trzy wieże widokowe na Łuknajno i jedna, z której zobaczysz ogromne Śniardwy. Najlepiej mieć ze sobą lornetkę, bo nią najłatwiej (i najmniej inwazyjnie) da się rzucić okiem na sceny z życia ptasich mieszkańców okolicy.
9. Ostróda – atrakcje miasta i Jezioro Drwęckie
O leżącej nad Jeziorem Drwęckim Ostródzie mówiło się dawniej jako o perle Prus Wschodnich. Działania II wojny światowej były jednak dla miasta tragiczne. Pomimo tego, że ogromna część dawnego miasta obróciła się w pył, Ostróda jest nadal ważnym punktem na mapie zachodniej części Mazur, do którego warto zajrzeć przy okazji zwiedzania okolic Kanału Elbląskiego.
Powinieneś zajrzeć na ostródzką promenadę z niewielkim molo. Z położonej obok przystani Żeglugi Ostródzko-Elbląskiej odpływają statki w rejsy wycieczkowe. My zdecydowaliśmy się na rejs Szlakiem Kanału Elbląskiego z Ostródy do Miłomłyna, ale ciekawe są też rejsy Szlakiem Drwęcy, Szlakiem Szeląga do Starych Jabłonek i spacerowy rejs o Jeziorze Drwęckim.
Gdzie spać w Ostródzie? Jeśli chcesz odpocząć w rytmie slow, zatrzymaj się agroturystyce Zapiecek w Idzbarku pod Ostródą. A jeśli wolisz zostać w centrum miasta – zarezerwuj nocleg w Apartamencie 3 Kolory.
Wędrując po Ostródzie, zerknij na zamek krzyżacki z XIV wieku, w którym w 1807 r. przez ponad miesiąc mieszkał Napoleon Bonaparte. Francuz dowodził stąd wojskami w wojnie z Rosją. Warto zobaczyć też XIV-wieczny kościół pw. św. Dominika Savio i wejść na wieżę widokową w kościele ewangelickim. Okolice jezior Szeląg Wielki i Szeląg Mały niedaleko Ostródy to wdzięczne miejsce do wycieczek rowerowych – idealne, jeśli chcesz zwiedzić tę część Mazur w rytmie slow.
10. Reszel – jedno z najpiękniejszych miasteczek Warmii
Niewielki Reszel to dla mnie jedno z największych, pozytywnych zaskoczeń w czasie zwiedzania Warmii i turystyczna perełka województwa warmińsko-mazurskiego. Centrum Reszla to świetnie zachowane Stare Miasto z interesującymi zabytkami, wśród których wyróżniają się zamek biskupi i okazały kościół farny św. Piotra i Pawła.
Będąc w Reszlu pamiętaj, że jadąc tu minąłeś historyczną granicę Mazur i Warmii. Reszel znajduje się w Warmii i mówienie o nim jako o mazurskim miasteczku jest historycznym błędem. Lepiej go nie robić. ;)
Reszel zwiedzało mi się przyjemnie nie tylko dlatego, że zabytki czekają tu na każdym kroku. Miasteczko jest małe, a główne atrakcje znajdują się tuż obok sobie, czasami granicząc ze sobą. Nawet jeśli na Reszel masz niewiele czasu, zdążysz przez chwilę zobaczyć sporo ważnych punktów miasta. Zacząłbym od zamku biskupiego, w którym warto obejrzeć wystawę średniowiecznych narzędzi tortur, a potem spojrzeć na miasto z wieży widokowej w jednym ze skrzydeł zamku.
Koniecznie powinieneś odwiedzić XIV-wieczny kościół św. Piotra i Pawła z pięknymi witrażami i XIX-wiecznymi organami. W kościele panuje tajemniczy półmrok, co dodaje zwiedzaniu klimatu. Na wieży kościoła działa punkt widokowy, który pozwoli tym razem zobaczyć z góry m.in. zamek biskupi. Nie zapomnij zajrzeć też w okolice Ratusza, podziwiając zabytkowe kamienice przy ul. Wyszyńskiego.
W położonej niedaleko Reszla Świętej Lipce znajduje się ważne dla kościoła katolickiego sanktuarium maryjne z bogato zdobionymi organami z 1721 r. Organów można posłuchać (i obejrzeć poruszające się w czasie gry figurki) w czasie prezentacji organowych.
Ze swoimi zachowanymi we fragmentach murami miejskimi, gotyckim Mostem Wysokim nad Izerą i spójną zabudową Starego Miasta, Reszel to moim zdaniem jeden z obowiązkowych punktów na liście zwiedzania atrakcji Warmii i Mazur. Pomimo sporych zniszczeń po II wojnie światowej, odbudowa przywróciła miasteczku dawny blask i część klimatu, który Reszel miał dawniej jako ważny ośrodek kowalstwa i stolarstwa artystycznego.
11. Spływy kajakowe rzeką Krutynia
Ogrom mniejszych i większych jezior oraz spora liczba rzek powodują, że Mazury to nie tylko świetne miejsce dla żeglarzy, ale też idealny kierunek dla miłośników spływów kajakowych. Najbardziej znanym i docenianym kierunkiem jest rzeka Krutynia, którą uznaje się na jeden z najpiękniejszych szlaków kajakowych w Polsce i Europie. Trasa prowadzi w rytmie slow przez Puszczę Piską i Mazurski Park Krajobrazowy.
Spływ kajakowy rzeką Krutynią to dobry pomysł dla tych turystów, którzy chcą uciec od tłumu gości odwiedzających największe mazurskie ośrodki w szczycie sezonu. W kajaku będziesz miał naturę na wyciągnięcie ręki, a parkując kajaki przy małych przystaniach poczujesz, jak zróżnicowany, interesujący i dziki może być mazurski krajobraz.
Myślisz o spływie kajakowym Krutynią? Do wyboru są m.in. spływy jednodniowe zaczynające się we wsi Krutyń (sprawdź dostępne trasy na 2-8 godzin wycieczki) i spływy wielodniowe. We wsi Krutynia działa kilka wypożyczalni kajaków. Sporo spływów zaczyna się też w miejscowości Ukta (Przystań Ukta). Ciekawą ofertę spływów na firma Mazury PTTK oferująca nawet 8-10-dniowe wycieczki kajakami.
Gdy zaopatrzysz się już w kajak, sprawdź na stronach wypożyczalni możliwe trasy na jeden lub więcej dni spływu. Kajakarze polecają szczególnie odcinek Cierzpięty – Rosocha, ale nie musisz się sugerować tą propozycją – samodzielna eksploracja może Ci dać więcej satysfakcji. Po spływie Krutynią możesz zatrzymać się na noc w hotelach albo agroturystykach leżących tuż nad rzeką. Odpoczynek w takim otoczeniu będzie bardzo efektywny.
12. Gołdap – mazurskie uzdrowisko
Leżący niedaleko polsko-rosyjskiej granicy państwowej Gołdap to miejsce, które powinien odwiedzić każdy, kto chce odpocząć od dużego miasta i napełnić płuca czystym, świeżym powietrzem. Gołdap to jedyne uzdrowisko na Warmii i Mazurach oraz miasto, które jest w czołówce miejsc z najczystszym powietrzem w Polsce. Niewystarczająca zachęta? Gołdap to też Najlepsza Europejska Destynacja Turystyczna w kategorii “turystyka zdrowotna i wellness”.
Odwiedzając Gołdap, obowiązkowo musisz zajrzeć do dzielnicy uzdrowiskowej. Jej sercem jest pijalnia gołdapskich wód leczniczych i mineralnych, gdzie możesz zadbać m.in. o swój układ pokarmowy. W tężniach solankowych pooddychasz powietrzem nasyconym roztworem soli, który dobrze zrobi Twoim płucom (szczególnie, jeśli na co dzień mieszkasz w zanieczyszczonym mieście). Obowiązkowy jest też oczywiście spacer po Parku Zdrojowym nad Jeziorem Gołdap.
Zobacz wszystkie dostępne hotele i miejsca noclegowe w Gołdapi
Unikalną atrakcją Gołdapi jest obrotowa wieża ciśnień. Na szczycie działa kawiarnia, w której nie ruszając się z miejsca możesz obejrzeć 360-stopniową panoramę – właśnie dzięki temu, że kawiarnia wykonuje powolny obrót wokół osi wieży.
Do tego samego właściciela należy wieża ciśnień w Giżycku. Okolice Gołdapi przyjemnie zwiedza się na rowerze – w okolicy jest aż 170 km dostępnych tras.
13. Stacja Badawcza PAN w Kosewie Górnym – z wizytą u jeleniowatych
Stacja Badawcza Polskiej Akademii Nauk w Kosewie Górnym to ukryta atrakcja Warmii i Mazur, do której zagląda w ciągu roku stosunkowo niewiele turystów. W warunkach maksymalnie zbliżonych do naturalnych żyją tutaj jeleniowate, które są przedmiotem badań pełnych pasji naukowców. Stacja badawcza pokazuje turystom, jak skomplikowanym i interesującym ekosystemem jest las pełen jeleni, danieli i łosi.
Stację badawczą PAN w Kosewie Górnym można odwiedzać w sezonie letnim – od maja do sierpnia. Szczegółowe informacje o dostępnych terminach znajdziesz na stronie internetowej. Uważaj na Google Maps – nawigacja prowadzi do stacji niewłaściwą, nieprzejezdną drogą (zerknij na wskazówki dojazdu).
Fermę jeleniowatych zwiedzało mi się z ogromnym zaciekawieniem i uznaniem dla tego, z jakim szacunkiem pracownicy odnoszą się do dzikiej natury. To nie miejsce stworzone dla turystów – jesteśmy tutaj tylko niewielkim dodatkiem. Przewodnicy w czasie zwiedzania opowiadają o codziennym życiu jeleniowatych, ich zwyczajach i instynktach, formie organizacji w stada. W muzeum można posłuchać nawet godowych odgłosów poszczególnych gatunków.
Zwiedzanie stacji badawczej w Kosewie Górnym to przyjemne doświadczenie z jeszcze jednego powodu. Tuż po przejściu przez bramę wita nas budynek muzeum, który otoczony kwiatami i porośnięty bluszczem wygląda jak jeden z domów w wiosce hobbitów z Władcy Pierścieni. Idąc dalej, ruszysz na poszukiwanie jeleniowatych w pofałdowanym, malowniczym terenie Mazurskiego Parku Krajobrazowego. Widoki i odczucie jedności z naturą są trudne do opisania.
Zajrzyj do Kosewa Górnego, jeśli chcesz lepiej rozumieć naturę i zwiększyć swoją wrażliwość na inne stworzenia. Jeśli będziesz miał szczęście, na spacer pójdzie z Tobą nie tylko przewodnik, ale również oswojona z ludźmi Gabi – jeleń wychowany przez Pana Pawła, który był naszą niekończącą się bazą wiedzy o tych zwierzętach w czasie pobytu w Kosewie Górnym.
14. Mosty kolejowe w Stańczykach
Przez okolicę Gołdapi miała przebiegać ważna linia kolejowa prowadząca z Chojnic, przez Morąg, Lidzbark Warmiński, Kętrzyn i Węgorzewo w kierunku Wilna. Budowę linii rozpoczęto w 1917 r., ale już rok później projekt został porzucony. Zostało po niej sporo obiektów – w tym majestatyczne, wzorowane na akweduktach mosty kolejowe w Stańczykach, które udało się włączyć do lokalnego ruchu kolejowego w latach 20. XX wieku.
Rozmiar mostów w Stańczykach nie korespondował jednak z ruchem na tej linii kolejowej, który otwarto w 1927 r. Przed II wojną światową kursowały przez mosty tylko trzy pociągi osobowe z dodatkowym połączeniem uruchamianym w weekendy.
Linia nigdy nie była masowo uczęszczana, bo okolica była słabo zaludniona. Nie pomagał fakt, że od 1933 r. na polecenie Hermana Göeringa Puszcza Romincka stała się obszarem zamkniętym, dedykowanym wyłącznie dla nazistowskich dygnitarzy.
Nazywane Akweduktami Puszczy Romnickiej, mosty kolejowe w Stańczykach po II wojnie światowej straciły kolejową infrastrukturę (rozebrali ją żołnierze Armii Czerwonej), ale zyskały popularność wśród turystów. To jedne z najwyższych mostów kolejowych w Polsce (36,5 m), które świetnie komponują się z otoczeniem – na pewno Ci się tu spodoba. Jeśli lubisz adrenalinę, z mostu w Stańczykach można skoczyć na bungee.
15. Iława – spacer po mieście nad Jeziorakiem
Gdy zdecydujesz się już na rejs po Jezioraku, czyli najdłuższym jeziorze Polski, możesz też poświęcić kilka godzin na spacer po leżącej nad jego brzegiem Iławie. Miasto straciło po przemarszu wojsk radzieckich ok. 75% swojej zabytkowej zabudowy, więc liczba dawnych atrakcji jest tu ograniczona. Nie znaczy to jednak, że w Iławie będziesz się nudził.
Zobacz wszystkie dostępne hotele i miejsca noclegowe w Iławie
Najstarszym budynkiem Iławy jest pochodzący z początku XIV wieku kościół pw. Przemienienia Pańskiego. W środku możesz zobaczyć XVIII-wieczny, drewniany ołtarz główny. Trudno przegapić ten kościół w krajobrazie Iławy – jego położenie na wzgórzu i wysokie sklepienie powodują, że to najwyższy punkt w centrum miasta. Niedaleko znajdziesz pomalowany na jasny odcień różu, neobarokowy ratusz z XX wieku, w którym działa informacja turystyczna.
Niedaleko rzeki Iławki zobaczysz niewielką cerkiew św. Jana Teologa, a kawałek dalej tzw. Iławską Wenecję, czyli zimowisko małych statków. Spacerując nad Małym Jeziorakiem, możesz obejrzeć zabudowę centrum Iławy, odbijającą się od wód jeziora, a potem zajrzeć do zbierającej dobre recenzje restauracji U Czapy. Aby ruszyć w rejs po Jezioraku, przejdź do Portu Iława, zaglądając do Parku Żeromek.
Iława jest świetnie połączona koleją z pozostałymi regionami Polski. Na stacji Iława Główna zatrzymują się najszybsze polskie pociągi – Pendolino (bezpośrednie połączenie z Krakowem, Gdańskiem, Warszawą) oraz ekspresy z Gdyni do Wiednia oraz masa pociągów dalekobieżnych.
Dworzec kolejowy Iława Główna jest nie tylko ważnym punktem transportowym, ale też ciekawą atrakcją. Po niedawnej rewitalizacji możesz zobaczyć ładną elewację z czerwonej cegły oraz halę główną, doświetloną przez kolorowe szyby okien. Na ścianach hali znajdziesz herby miejscowości, które przed II wojną światową miały bezpośrednie połączenie kolejowe z Iławą.
16. Śluza Leśniewo Górne i fragmenty Kanału Mazurskiego
W okolicach Węgorzewa na Mazurach czeka na Ciebie ukryta w lesie atrakcja, która jest częścią nigdy niedokończonego Kanału Mazurskiego. Miał on połączyć jezioro Mamry z Bałtykiem poprzez rzekę Łynę i usprawnić transport towarów, ale obie wojny światowe “przeszkadzały” w budowie. Jedną z ciekawszych pozostałości po Kanale Mazurskim jest niedokończona śluza Leśniewo Górne, znana ze świetnie zachowanej, nazistowskiej symboliki.
Śluza Leśniewo Górne leży niedaleko jeziora Mamry, na początku planowanego Kanału Mazurskiego. Do śluz (obok jest jeszcze Leśniewo Dolne) dojedziesz autem, zostawiając je później na prywatnym parkingu (5 zł) kilkaset metrów od śluzy. Sam wstęp na teren śluz jest bezpłatny.
Śluzy Leśniewo Górne nigdy nie wyposażono w urządzenia hydrotechniczne potrzebne do jej pracy, ale zaawansowanie budowy betonowej konstrukcji sięgnęło nawet 60-80%. Najbardziej charakterystyczne jest oczywiście zagłębienie u szczytu śluzy, w którym miało się znaleźć godło III Rzeszy. Robi ono wrażenie, chociaż wygląda dość przerażająco, dodając do tego leśne otoczenie i zarośnięte już, mroczne koryto Kanału Mazurskiego.
17. Lidzbark Warmiński
Rzeka Łyna przyciąga do siebie piękne miasta. Opowiedziałem Ci już o zielonym Olsztynie, ale to nie jedyny interesujący punkt, na który trafisz wędrując nurtem Łyny. W Lidzbarku Warmińskim zobaczysz jeden z najcenniejszych gotyckich zabytków Polski, czyli Zamek Biskupów Warmińskich z Muzeum Warmińskim.
Sprawdź dostępne hotele i miejsca noclegowe w Lidzbarku Warmińskim
Potężny zamek robi wrażenie już przy przekraczaniu jego bram. Na wewnętrznym dziedzińcu zauważysz zachowane w nienaruszonym stanie krużganki z XIV-wiecznymi freskami. Sam zamek jest położony między Łyną i Symsarną, która uchodzi do Łyny właśnie w Lidzbarku Warmińskim. Na jednej z czterech zamkowych wież działa punkt widokowy, z którego będziesz mógł rzucić okiem na uroczą okolicę.
Zwiedzanie zamku jest satysfakcjonujące, bo wewnątrz zachowało się wiele elementów dawnej aranżacji tego miejsca, m.in. ceglane sklepienia i historyczne portale. Część wystawy w muzeum poświęcono Ignacemu Krasickiemu, który był ostatnim z biskupów warmińskich, zasiadających na zamku. W Galerii Malarstwa obejrzysz m.in. prace Mehoffera, Malczewskiego czy Beksińskiego.
Lidzbark Warmiński to kolejny punkt na mapie Warmii i Mazur, który był mocno związany z Mikołajem Kopernikiem. Wielki astronom mieszkał na zamku w latach 1503-1510, będąc gościem swojego wuja Łukasza Watzenrode. Podobno właśnie w Lidzbarku powstały pierwsze słowa dzieła życia Kopernika – “O obrotach sfer niebieskich”. Zwiedzając Lidzbark, odwiedź również Ratusz z początku XX wieku, kościół farny św. Piotra i Pawła, dawną remizę strażacką i fragmenty dawnych miejskich fortyfikacji. Gotyku Ci nie zabraknie. ;)
18. Wojnowo – zabytki staroobrzędowców
Wojnowo to kolejna mniej typowa, ukryta atrakcja Warmii i Mazur. Ta mazurska wieś jest znana z zabytków staroobrzędowców, którzy w XIX wieku przyjechali tutaj z Rosji, unikając prześladowań religijnych związanych z tym, że nie przyjęli oni reformy cerkwi prawosławnej z XVIII wieku. Stąd właśnie ich zwyczajowa nazwa – staroobrzędowcy.
W Wojnowie zbudowali oni klasztor nad jeziorem Duś, który pierwotnie był klasztorem męskim, ale później przekształcono go w miejsce dla kobiet. W 1923 r. w Wojnowie powstała piękna, drewniana cerkiew p. Zaśnięcia Bogurodzicy, a później również zbudowana w stylu neogotyckim molenna, czyli dom modlitwy starowierców.
Jeśli chcesz zwiedzić monaster Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny w Wojnowie, musisz wcześniej umówić się z jej opiekunami. Zadzwoń na numer 660 707 570 w godzinach od 10 do 17 i umów się na dogodny termin. Zwiedzić możesz również klasztor staroobrzędowców – szczegóły znajdziesz na jego stronie internetowej.
Przez Wojnowo przepływa malownicza rzeka Krutynia, o której mówiłem już w kontekście spływów kajakowych. Po zwiedzaniu zabytków staroobrzędowców, możesz zajrzeć nad brzeg Krutyni i zrelaksować się w zacisznej atmosferze po aktywnym dniu zwiedzania. Mały pomost i miejsce do odpoczynku znajdziesz niedaleko centrum wsi.
19. Kętrzyn – zamek i bazylika św. Jerzego
Zniszczony w czasie kampanii Armii Czerwonej Kętrzyn stracił wtedy większość swoich liczących się zabytków – w tym pochodzący z XIV wieku gotycki zamek. Po wojnie udało się go jednak odbudować, a dzięki działającym w nim Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego, możesz w interesujący sposób poznać historię tego miasta.
Ceny biletów do Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego i godziny otwarcia znajdziesz na stronie internetowej. Polecam kupić bilet łączony do zamku i na basztę.
Wisienką na torcie w zwiedzaniu zamku w Kętrzynie jest pokaz multimedialnej makiety. Wykorzystując światło i dźwięk, opowiada ona słowami kętrzyńskiego kronikarza liczącą kilkaset lat historię Kętrzyna.
Dzięki takiej formie prezentacji, łatwo osadzić fakty nie tylko w czasie, ale również w konkretnych miejscach na planie miasta. Pokazy odbywają się kilka razy dziennie.
Gdy obejrzysz już zbiory zamkowej ekspozycji z unikatową, dziecięcą chorągwią nagrobną z 1664 r. na czele, polecam Ci zajrzeć do położonej niedaleko bazyliki św. Jerzego. Kuszące jest nie tylko wejście na wieżę widokową kościoła, z której zobaczysz Kętrzyn jak na dłoni, ale również poznanie historii tego ciekawego kościoła.
Kościół św. Jerzego powstał w XIV wieku jako obiekt sakralny i obronny jednocześnie, co można powiedzieć o tylko kilku takich budowlach w Polsce. Gdy wszedłem do środka, zauważyłem od razu, że… kościół jest niesymetryczny. To ewenement związany z pożarem z 1500 r., po którym dobudowano prezbiterium, nie trzymając się osi symetrii kościoła.
Wnętrze kościoła wypełnia miłe, różowe światło, które wpuszczane jest do środka przez potężne witraże. Wstęp do kościoła jest darmowy, ale za kilka złotych będziesz mógł wejść również na wieżę widokową. Jeśli do Kętrzyna przyjechałeś z dziećmi, możesz też zajrzeć do Konsulatu Świętego Mikołaja i stworzyć tam własną bombkę choinkową.
20. Mrągowo – miasto festiwali i pięknej natury
O Mrągowie słyszałeś już pewnie w kontekście licznych festiwali, które odbywają się w znanym w całej Polsce amfiteatrze nad jeziorem Czos. Moi rodzice kojarzą to miejsce dzięki Piknikowi Country, a moje pokolenie m.in. dzięki Mazurskiej Nocy Kabaretowej. Mrągowo to jednak miasto, które ma turystom znacznie więcej do zaoferowania.
Sprawdź artykuł: Atrakcje Mrągowa: TOP 16 miejsc, które powinieneś zobaczyć
Zwiedzanie warto zacząć od serca Mrągowa, czyli budynku Ratusza, w którym mieści się teraz oddział Muzeum Warmii i Mazur. Poznasz tu historię miasta, posłuchasz o ciekawej miłosnej historii jednej z mieszkanek miasta i dowiesz się sporo o mrągowskich festiwalach (oglądając m.in. kolekcję dawnych plakatów Pikniku Country). W muzeum poznasz też legendę o zagrażającej miastu niedźwiedzicy i odciętej łapie, która to stała się herbem Mrągowa.
Tuż obok Ratusza stoi najstarszy budynek miasta – Strażnica Bośniacka. Poznasz ją dzięki murowi pruskiemu. Gdy ją obejrzysz, rusz spacerem nad Jezioro Magistrackie otoczone przez miejskie rzeźby i skieruj się do Wieży Bismarcka. Na jej szczycie działa taras widokowy, który jest najlepszym punktem obserwacyjnym Mrągowa. Po drodze na górę obejrzysz wystawę poświęconą historii zarówno Mrągowa, jak i samej wieży.
Jeśli lubisz punkty widokowe, pojedź na Górę Czterech Wiatrów. Dobrze widać z niej Mrągowo i jezioro Czos. Blisko stąd na dziką plażę nad jeziorem, na której zrelaksujesz się bez tłumów turystów.
W drodze powrotnej do centrum miasta, zanim dojedziesz do mrągowskiego molo i promenady nad jeziorem Czos, zajrzyj do informacji turystycznej obok Ratusza i zapytaj o broszurę “Mrągowo. Od drzwi do drzwi”. Dzięki niej będziesz mógł zwiedzić Mrągowo śladami zabytkowych drzwi, których jest w mieście co najmniej kilkadziesiąt!
Gdy zgłodniejesz w czasie zwiedzania Mrągowa, zajrzyj do Restauracji Ratuszowej. Tu miałem okazję zjeść swój pierwszy krem z raków i było to świetne, kulinarne doświadczenie. Ratuszowa to jedno z miejsc, które będę świetnie wspominał przez długi czas.
21. Ryn – okazały zamek i dobra kuchnia
Sercem Rynu, położonego nad jeziorami Ryńskim i Ołów, jest potężny zamek krzyżacki z końcówki XIV wieku. Krzyżacy zbudowali go w strategicznym miejscu, które miało ułatwić im prowadzenie ataków na Litwę. Gdy potęga krzyżacka upadła, w zamku powołano siedzibę starostów. Po zniszczeniu w czasie potopu szwedzkiego, zamek dopiero w XIX wieku odzyskał blask, a współcześnie mieści luksusowy Hotel Zamek Ryn ze strefą SPA.
Położony malowniczo między dwoma jeziorami zamek można zwiedzać w weekendy. Wejdziesz wtedy do zakamarków, których nie zauważysz pewnie, jeśli będziesz gościem hotelu. Zatrzymując się w hotelu na weekend, możesz jednak połączyć relaksujący pobyt w strefie SPA z poznaniem ciekawej historii zamku.
Pomimo, że zamek w Rynie jest działającym hotelem, w weekendy można go zwiedzać z przewodnikiem. Szczegóły zwiedzania, godziny i ceny biletów znajdziesz na stronie internetowej Zamku Ryn.
W drodze nad Jezioro Ryńskie, polecam Ci zajrzeć do prowadzonej przez uznaną szefową kuchni, Panią Agnieszkę Wesołowską, restauracji Gościniec Ryński Młyn. Poznasz tu lokalną, typową dla Mazur kuchnię. Spróbowaliśmy faszerowanego szczupaka w sosie chrzanowym (zwycięzcy w konkursie “Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionalne”), pasztetu ze śliwką i smażonych stynek.
Żeglarze docenią w Rynie nowoczesną ekomarinę, która jest popularnym miejscem odpoczynku dla ekip żeglujących po Mazurach. Dostępna jest ważna infrastruktura (w tym toalety i prysznice), a dookoła działa sporo restauracji. Pomimo, że Ryn to niewielka miejscowość, w sezonie na pewno nie będziesz tu narzekał na “brak życia”.
22. Piramida w Rapie
Niedaleko wsi Rapa znajdziesz obiekt, którego mógłbym się trochę przestraszyć, trafiając na niego w lesie, w środku nocy. Wziąłbym go za miejsce okultystycznych przedsięwzięć i… myliłbym się. W Rapie trafisz na przypominający piramidę grobowiec rodu baronów von Fahrenheid, którzy byli właścicielami okolicznej wsi.
Świadomi świata i dużo podróżujący baronowie von Fahrenheid byli skuszeni wizją życia po życiu i kultem związanym z egipskimi piramidami. Podobnej konstrukcji zażyczyli sobie w Prusach, zlecając architektowi budowę grobowca ściśle nawiązującego do egipskiej architektury. I zadanie zostało wykonane – powstała piramida o sklepieniu wewnętrznym pochylonym pod kątem 51°52′, czyli dokładnie takim, jak w egipskich piramidach.
Osoby zajmujące się radiestezją uważają piramidę w Rapie za “miejsce mocy” o ponadprzeciętnej energii. Drugim podobnie “naenergetyzowanym” miejscem w okolicy jest podobno Wilczy Szaniec, który miano zbudować ze świadomością tej ponadprzeciętnej energii. Trudno rozstrzygnąć, czy jest w tym nutka prawdy, ale piramida w Rapie jest na pewno miejscem dalekim od przeciętnego.
Pierwszą osobą, którą pochowano w piramidzie w Rapie była 3-letnia córka głowy rodu Farenheidów. Ciała złożone w tym specyficznym grobowcu uległy mumifikacji – również w tym aspekcie piramida w Rapie miała wiele wspólnego z jej większymi odpowiednikami w Egipcie. Tajemnicą i pożywką dla wielu legend jest fakt, że ciała pochowane w Rapie nie mają głów. To prawdopodobnie skutek bestialstwa przechodzącej tędy Armii Czerwonej, ale jak to z legendami bywa – jest ich wiele i żadnej nie można całkowicie wykluczyć.
23. Jeziora Szeląg Mały i Szeląg Wielki – rejsy i wycieczki rowerowe
Zwiedzając Mazury Zachodnie polecam Ci wypożyczyć rower i wyruszyć na wycieczkę w okolice Ostródy i Starych Jabłonek. Leżące tu jeziora Szeląg Mały i Szeląg Wielki to oazy spokoju otoczone przez lasy, poprzecinane szutrowymi ścieżkami. Im dalej na północ Szeląga Wielkiego, tym teren bardziej dziewiczy. Okolica słynie również z sosen taborskich, których transport był jednym z powodów budowy Kanału Elbląskiego.
Gdzie wypożyczyć rowery? W Ostródzie rowery znajdziesz w wypożyczalni przy ul. 3 Maja 17. Jeśli będziesz spał w Zapiecku w Idzbarku, właściciel wypożyczy Ci rowery nieodpłatnie.
Polecam Ci wypożyczyć rower w Ostródzie i ruszyć najpierw w objazd jeziora Szeląg Mały. W czasie pętli trafisz na kilka spokojnych zaułków, w których możesz zatrzymać się nad brzegiem jeziora i odpocząć przy pięknym widoku. W okolicy jest sporo dawnych bunkrów pozycji olsztyneckiej, łącznie ze Skansenem Fortyfikacji Stare Jabłonki.
Linia umocnień (głównie bunkrów biernych, z których nie można było prowadzić ostrzału) składała się z około 130 bunkrów. Pozycja ciągnęła się od Pasymia do Nidzicy i miała bronić Niemców przed potencjalnym atakiem ze strony Polski jeszcze przed II wojną światową. Historia pokazała jednak, że to nie Polska stała się agresorem, a bunkrów nie wykorzystano bojowo.
Jeśli wolisz zwiedzanie jezior z poziomu wody, możesz zdecydować się na rejs Szlakiem Szeląga obsługiwany przez Żeglugę Ostródzko-Elbląską. Rozkłady rejsów i ceny biletów znajdziesz na stronie internetowej.
Polecam Ci kontynuować wycieczkę na północ, docierając np. do plaży w miejscowości Kątno. Jadąc dalej, miniesz w końcu ostatnie zabudowania w wjedziesz do lasu, w którym zapanuje nagle błoga cisza. Ścieżki nie wiodą co prawda przy brzegu jeziora, ale niezależnie od tego klimat wypoczynku na łonie natury udziela się bardzo szybko.
24. Frombork
Czytając o kolejnych atrakcjach Warmii i Mazur zauważyłeś pewnie, że przewijającym się raz na jakiś czas motywem jest tu postać Mikołaja Kopernika, który sporą część swojego życia spędził właśnie na tym terenie. Leżący na Warmii, przy brzegu Zalewu Wiślanego Frombork to miejsce, w którym Kopernik spędził ostatnie lata swojej pracy i w którym zmarł w 1543 r.
Najważniejsze zabytki niewielkiego Fromborka znajdziesz na Wzgórzu Katedralnym, na którym króluje bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Andrzeja z początku XIV wieku. Kościół przetrwał do współczesnych czasów w zbliżonej do oryginalnej formie, a jego chlubą są XVIII-wieczne organy. W katedrze znajdziesz domniemany grób Mikołaja Kopernika, jednak istnieje sporo wątpliwości, czy pochowane tam szczątki to rzeczywiście nasz astronom.
W Wieży Radziejowskich we Fromborku działa planetarium, czyli obowiązkowa atrakcja w miastach tak ściśle związanych z życiem i pracą Kopernika. Kopuła do projekcji map nieba i materiałów o kosmosie ma średnicę 8 metrów – pokazy robią więc duże wrażenie. W tej samej wieży znajdziesz punkt widokowy, z którego będziesz miał świetny widok na Frombork i Zalew Wiślany.
Godziny otwarcia i ceny biletów do planetarium znajdziesz na stronie internetowej Muzeum Mikołaja Kopernika. Na wieżę z tarasem widokowym dzielącą budynek z planetarium obowiązują oddzielne bilety.
Warto odwiedzić również Muzeum Mikołaja Kopernika, które znajdziesz w dawnym pałacu biskupim. Na Wzgórzu Katedralnym może obejrzeć wieżę Kopernika, czyli fragment fortyfikacji, który przez kilkadziesiąt lat należał do astronoma. Wrażenie robi też potężna Brama Południowa, przez którą wejdziesz na teren wzgórza. Przy okazji wizyty we Fromborku, polecam Ci też zajrzeć nad Zalew Wiślany, który dobrze obejrzysz wcześniej z tarasu widokowego.
25. Szczytno z ruinami zamku krzyżackiego
Lądując samolotem na lotnisku Olsztyn-Mazury i kierując się na podbój Warmii i Mazur, na pewno przejedziesz przez Szczytno. Polecam Ci nie mijać tego miasta i znaleźć chwilkę na zobaczenie kilku ciekawych atrakcji, które ma do zaoferowania. Czekają tutaj m.in. odrestaurowane ruiny dawnego zamku krzyżackiego, tajemnicze pofajdoki i molo nad Jeziorem Domowym Dużym.
Ruiny dawnego zamku znajdziesz w przesmyku między dwoma miejskimi jeziorami. Teren ruin uzupełniono niedawno o tablice informacyjne i odtwarzany z głośników głos przewodnika, co pomoże Ci zrozumieć historię tego miejsca i wyobrazić sobie dawną potęgę zamku. Mogłeś już o nim słyszeć przy okazji czytania Krzyżaków Henryka Sienkiewicza, w których Jurand ze Spychowa przybył właśnie na zamek w Szczytnie w poszukiwaniu porwanej córki Danusi.
Niedaleko ruin zamku znajdziesz położoną nad brzegiem Jeziora Domowego Małego restaurację Mazuriana, do której zajrzeliśmy przed ruszeniem w dalszy podbój Mazur. Czekają m.in. golonka mazurska, genialny filet z kurczaka w sosie z suszonych pomidorów i gulasz z sarny.
Poza ruinami, w sali całorocznej zamku zobaczysz ekspozycję poświęconą historii zamku i samego Szczytna. Spacerując ulicami miasteczka, zwróć uwagę na tzw. pofajdoki – rzeźby symbolizujące postaci mazurskich młodzieńców o dość niedojrzałym podejściu do życia, ale szczerym i dobrym sercu. W Szczytnie znajdziesz ich kilkanaście, a ich poszukiwanie może być ciekawym motywem spaceru po mieście.
Polecam zajrzeć też na miejską plażę, gdzie z krótkiego molo możesz rzucić okiem na Jezioro Domowe Duże (zwane też Jeziorem Długim). Dobrze widać stąd dawną wieżę ciśnień, którą otoczono nigdy niedokończoną nadbudową, budzącą spore kontrowersje wśród mieszkańców Szczytna. Przylegająca do zamku, zbudowana na planie kwadratu wieża z zegarem to część modernistycznego ratusza, który powstał w Szczytnie w latach 30. XX wieku.
Jak dojechać do Warmii i Mazur?
Centralnym punktem Warmii i Mazur jest stolica województwa, czyli Olsztyn. Przyjeżdżając w ten rejon Polski z innych krańców naszego kraju, Olsztyn będzie prawdopodobnie Twoim głównym azymutem, do którego będziesz się kierował, korzystając z pociągów, dalekobieżnych autobusów lub własnego auta. Szybką i ciekawą alternatywą jest dotarcie do Warmii i Mazur samolotem, korzystając z portu lotniczego Olsztyn-Mazury.
Port lotniczy Olsztyn-Mazury – na Warmię i Mazury samolotem
Niedaleko Szczytna działa lotnisko Olsztyn-Mazury (Mazury Airport), do którego docierają sezonowe połączenia lotnicze z Wrocławia (w poniedziałki i piątki), Krakowa i Rzeszowa. Krajowe loty potrzebują ok. godziny, aby dostarczyć Cię na mazurskie lotnisko. Jeśli zdecydujesz się na wynajem auta na lotnisku, po kilku minutach możesz być już w drodze do pierwszego punktu na planie zwiedzania Warmii i Mazur.
Korzystanie z lotniska Olsztyn-Mazury było przyjemnym doświadczeniem. Dobrze zaprojektowany terminal z lokalnymi motywami architektonicznymi (np. wyjścia w stylu dawnych chat mazurskich czy dekoracyjne bele drewna, symbolizujące drzewa) pomieścił wszystko, co potrzebne turystom. Działa w nim kilka wypożyczalni samochodów, sklepiki i taras widokowy ze strefą relaksu.
Na lotnisku Olsztyn-Mazury możesz bez problemu wypożyczyć samochód i ruszyć nim na zwiedzanie Mazur. Skorzystaliśmy z samochodu przez 5 dni naszej podróży i udało nam się zobaczyć wszystko, co najlepsze w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich. Sprawdź dostępne samochody i ruszaj na Mazury!
Dojazd na Warmię i Mazury pociągiem
Pociągami dalekobieżnymi bez problemu dojedziesz z wielu zakątków Polski do Olsztyna, skąd regionalnymi połączeniami dotrzesz do ważniejszych miast na mapie Warmii i Mazur. Ciekawą opcją – szczególnie atrakcyjną, jeśli planujesz zwiedzanie zachodniej części Mazur – jest dojechanie pociągiem do Iławy lub Ostródy. Do Iławy docierają nawet pociągi klasy Pendolino, kursujące między Warszawą a Trójmiastem.
Siatka regionalnych połączeń kolejowych na Warmii i Mazurach nie jest jednak imponująca. O ile bez problemu dotrzesz do większych ośrodków (jak np. Kętrzyn, Giżycko, Korsze), niektóre ważne miasta są pozbawione połączeń kolejowych (np. Mikołajki). Zanim ruszysz w podróż, sprawdź dostępne połączenia i rozkłady jazdy na Portalu Pasażera.
Jak najwygodniej przemieszczać się po Warmii i Mazurach? Wynajem samochodu
Podróżowanie po Warmii i Mazurach będzie najwygodniejsze, jeśli będziesz miał do dyspozycji samochód. Możesz tu przyjechać własnym autem, ale jeśli mieszkasz w innej części Polski, rozsądne będzie dojechanie tu pociągiem lub przylot samolotem, a potem wynajem samochodu. Najłatwiej będzie Ci znaleźć wypożyczalnię samochodów na lotnisku Olsztyn-Mazury, ale są one dostępne też m.in. w centrum Olsztyna.
Myślisz o wypożyczeniu samochodu? Sprawdź dostępne oferty wynajmu auta na Mazurach
Atrakcje Warmii i Mazur są rozłożone na sporym obszarze, przez co podróżowanie między nimi samochodem jest najbardziej efektywne – szczególnie, jeśli masz na zwiedzanie Warmii i Mazur tylko kilka dni. Dzięki posiadaniu samochodu, będziesz w stanie dotrzeć do wielu interesujących atrakcji, których po prostu nie warto pomijać.
Mazury bez samochodu – jak zaplanować podróż?
Pomocna w podróżowaniu po Warmii i Mazurach będzie oczywiście komunikacja publiczna. Do kilku większych miejscowości (Giżycko, Kętrzyn, Korsze) dotrzesz lokalnymi pociągami, a dalej – autobusami. Liczba połączeń rośnie w sezonie turystycznym. Najlepszym miejscem na poszukiwanie autobusów jest portal e-podroznik.pl.
Niektóre z atrakcji Warmii i Mazur nie są w zasięgu komunikacji publicznej. Jeśli będziesz chciał tam dotrzeć, możesz zdecydować się na wycieczkę rowerową, obejmującą interesujące Cię miejsca lub spróbować autostopu, który w sezonie turystycznym powinien działać całkiem sprawnie.
Gdzie spać na Warmii i Mazurach? Najlepsze bazy wypadowe do zwiedzania regionu
Jak już pewnie zauważyłeś, Warmia i Mazury to rozległy region, którego każdy zakątek ma sporo ciekawych atrakcji do zaoferowania. Pomyślałem, że łatwiej będzie Ci planować zwiedzanie, jeśli zaproponuję Ci kilka najbardziej oczywistych baz wypadowych, w których będziesz się mógł zatrzymać w czasie zwiedzania Warmii i Mazur.
Wybrałem niżej listę kilku miast, wokół których zgromadziło się sporo ważnych atrakcji regionu. Gdy już zdecydujesz, które atrakcje chcesz zobaczyć, możesz zaplanować po kilka noclegów w każdym z tych punktów, a później stopniowo przemieszczać się w stronę innych atrakcji. Oto moje propozycje:
- Olsztyn – idealny początek przygody na Warmii, w którym warto spędzić co najmniej 2 noce. Jeden dzień możesz poświęcić na zwiedzanie zabytków miasta, a drugi na wodne aktywności na jeziorze Ukiel i rzece Łynie.
- Giżycko – jedna z głównych baz dla osób żeglujących po Krainie Wielkich Jezior Mazurskich. Świetne zaplecze nie tylko dla miłośników aktywności na wodzie, ale też przyjemny punkt dla fanów zwiedzania fortyfikacji (twierdza Boyen) i zabytków hydrotechniki (most obrotowy na Kanale Łuczańskim).
- Mikołajki – kolejny ważny punkt na żeglarskim Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Duże możliwości nie tylko dla żeglarzy (dzięki nowej ekomarinie), ale też dla fanów turystyki rowerowej.
- Ostróda – świetny punkt wypadowy do rejsów po Jeziorze Drwęckim, wycieczek rowerowych po pięknej okolicy jezior Szeląg Mały i Szeląg Wielki. Okoliczne agroturystyki oferują wypoczynek w rytmie slow, z dala od tłumów turystów.
- Iława – miasto, w którym powinieneś się zatrzymać, jeśli chcesz pożeglować po Jezioraku i lepiej poznać nie tylko najdłuższe jezioro Polski, ale też tę okolicę Mazur Zachodnich.
- Węgorzewo – idealna baza wypadowa do zwiedzania okolic Jeziora Mamry, atrakcji związanych z II wojną światową (bunkry Mamerki), pozostałości Kanału Mazurskiego. Dobry punkt startowy do eksploracji Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Niedaleko stąd również do Kętrzyna.
- Gołdap – zielone serce regionu i jedyne mazurskie uzdrowisko, do którego warto zajrzeć, jeśli masz ochotę na ochotę na odpoczynek w zdrowej scenerii, oddychając najczystszym w regionie powietrzem.
Poznałeś właśnie wielką listę najciekawszych miejsc i atrakcji Warmii i Mazur. Całe województwo warmińsko-mazurskie jest pełne takich zróżnicowanych i interesujących miejsc, ale ich zobaczenie wymaga sporo czasu. Myślę, że po lekturze tekstu zauważyłeś, że pierwsza podróż na Warmię i Mazury to dopiero początek eksploracji tego pięknego regionu. Mam nadzieję, że ze zwiedzania przywieziesz wspaniałe wspomnienia i będziesz chciał tu prędko wrócić. Udanego zwiedzania atrakcji Warmii i Mazur!
Artykuł powstał we współpracy z Warmińsko-Mazurską Regionalną Organizacją Turystyczną, na której zaproszenie zwiedzaliśmy Krainę Wielkich Jezior Mazurskich. Jeśli jesteś zainteresowany podobną współpracą z moim blogiem, odwiedź proszę stronę Współpraca.
Dzięki, że przeczytałeś ten artykuł!
Napisaliśmy go zgodnie z naszymi standardami jakości publikacji, korzystając z 15 lat doświadczenia w podróżach. Dbamy o to, aby tekst był aktualny, wiarygodny i pełen osobistych wskazówek.
- Chciałbyś coś dodać do artykułu? Zauważyłeś błąd lub nieaktualne dane? Napisz do nas korzystając ze strony Kontakt.
- Poznaj zespół bloga i dowiedz się, dlaczego podróże są dla nas ważne. Sprawdź też nasze inne kierunki podróży.
- Możesz postawić nam wirtualną kawę za dowolną kwotę, która pomoże w rozwoju bloga. Treści na blogu są i będą darmowe.