Signagi (Sighnaghi) to malowniczo położone miasteczko w sercu Kachetii – regionu Gruzji słynącego z uprawy winorośli i produkcji wina. Atrakcje Signagi to częsty cel jednodniowych wycieczek z Tbilisi. Turystów przyciągają rozległe widoki na górską okolicę, dobrze zachowane mury miejskie oraz to, że Signagi to miasto zakochanych i miłości – przynajmniej od czasów Micheila Saakaszwiliego.
Pomogę Ci zaplanować zwiedzanie najciekawszych atrakcji Signagi i leżącego niedaleko monastyru Bodbe. W artykule poznasz powody, dla których warto odwiedzić miasto, atrakcje i ciekawe miejsca warto zobaczyć w Signagi i okolicy, gdzie nocować i jakie restauracje odwiedzić.
Dlaczego warto odwiedzić Signagi (Sighnaghi)?
Signagi to jedno z najmniejszych miast Gruzji, leżące ok. 100 kilometrów od stolicy kraju, czyli Tbilisi. Piękne położenie na szczycie wzniesienia i niepowtarzalny klimat winnego regionu Gruzji – Kachetii, zostały przez Gruzinów wykorzystane w promocji Signagi wśród turystów.
Po intensywnej modernizacji miasteczka i szeregu remontów, od kilkunastu lat Signagi jest promowane jako gruzińskie miasto miłości i zakochanych. Atuty turystyczne są niepodważalne – okalające miasteczko, kilkukilometrowe mury miejskie, rozległy widok na okolicę, ważny klasztor Bodbe no i bliskość Tbilisi, skąd można wpaść tutaj na jednodniową wycieczkę.
Nazwę Signagi stosuje się stosunkowo niedługo. Pierwsze wzmianki o mieszkańcach “Signagi” sięgają początku XVIII wieku. Wcześniej w tym miejscu znajdowała się średniowieczna osada, którą nazywano najpierw Hereti, a później Kiziki. Współczesna nazwa pochodzi od starotureckiego słowa “sığınak”, które oznacza twierdzę lub schronienie.
Warto odwiedzić Signagi, żeby w ramach jednodniowej wycieczki z Tbilisi lub dłuższego pobytu skorzystać z malowniczego położenia miasta, przejść się wzdłuż wyremontowanych uliczek centrum Signagi, napić się znanego na całym świecie wina z Kachetii oraz poznać zabytki i atrakcje Signagi. Ruszajmy na zwiedzanie Signagi – ale najpierw o tym, dlaczego mówi się o nim “miasto miłości” i “miasto zakochanych”.
Moje porady – co zrobić przed wyjazdem do Gruzji?
1. Noclegi w Gruzji: zarezerwuj je wcześnie, żeby zaoszczędzić i mieć duży wybór.
2. Ubezpieczenie: przed wyjazdem wykup polisę i miej ochronę w nieprzewidzianych sytuacjach.
3. Wymiana waluty: możesz korzystać z polskiej karty, ale znacznie taniej będzie z kartą Curve.
4. Wynajem samochodu: będziesz elastyczny i zobaczysz więcej w krótszym czasie.
5. Mapa atrakcji Gruzji: zwiedza się lepiej z mapą najlepszych atrakcji na telefon.
6. Wycieczki z przewodnikiem: sprawdź dostępne wycieczki oraz aktywności i wybierz najciekawsze.
7. Indywidualny plan podróży: zamów plan szyty na miarę i nie planuj nic sam.
8. Artykuły o Gruzji: przeczytaj inne teksty i znajdź inspiracje do zwiedzania.
1. Klasztor (monastyr) Bodbe
Klasztor Bodbe leży raptem 2 kilometry od Signagi i od setek lat jest popularnym miejscem pielgrzymek. Swoją sławę zawdzięcza temu, że w Bodbe znajduje się grób świętej Nino – postaci niezwykle ważnej dla gruzińskiej tradycji i wiary. Klasztor Bodbe to świetny punkt widokowy na Kaukaz, co zawdzięcza położeniu na zboczu w dolinie rzeki Alazani.
Św. Nino to apostołka Gruzji; osoba, która w III i IV wieku przyniosła Gruzji chrześcijaństwo. W Gruzji jest objęta najwyższym kultem, a wszystkie miejsca, które zamieszkiwała lub odwiedzała za życia są dla Gruzinów miejscami świętymi. Do grobu św. Nino, która zmarła w Bodbe w okolicach 340 r., przybywają pielgrzymi, mający nadzieję na wypełnienie się ich przeróżnych intencji.
Nieco ponad 3 kilometry dzielą klasztor Bodbe od kościoła św. Zabulona i św. Sosana (St. Zavlon’s & Susanna’s church), z okolic którego wypływa źródło św. Nino. Woda ze źródełka ma podobno magiczno-uzdrawiające właściwości.
Kompleks klasztoru Bodbe to nie tylko najbardziej okazała, trójnawowa katedra, ale też wolnostojąca dzwonnica z XIX wieku, niewielka kaplica z relikwiami św. Nino i kilka dodatkowych budynków. W czasach Związku Radzieckiego klasztor Bodbe przekształcono w szpital. Funkcje klasztorne powróciły do Bodbe dopiero po upadku ZSRR na początku lat 90. XX wieku.
Wstęp na teren kompleksu Bodbe jest darmowy. Najłatwiej będzie Ci tu dojechać z centrum Signagi taksówką. Rozsądna cena to 10-12 GEL za przejazd w dwie strony, z oczekiwaniem kierowcy na to, aż zakończysz zwiedzanie. 30-40 min będzie wystarczające.
Współcześnie Bobde to siedziba biskupów kachetyjskich i miejsce, które cieszy się coraz większą popularnością wśród turystów. Pomimo, że przyjechałem tu rano w środku tygodnia, na terenie klasztoru Bodbe było już sporo przyjezdnych i lokalnych turystów.
Tuż za murami klasztoru możesz wypić kawę i zjeść coś w kawiarni Pilgrim, ale… średnie opinie sugerują, żeby z posiłkiem zaczekać do powrotu do Signagi. Do Pilgrima nie zaszedłem właśnie przez kiepskie opinie – tym bardziej, że w centrum Signagi działa kilka sprawdzonych knajpek.
2. Mury miejskie Signagi i pozostałości fortecy
Niepozorne Signagi było dawniej jedną z najtrudniejszych do zdobycia twierdz w Kachetii i ogólnie – w tej części Kaukazu. Korzystne ze względów militarnych położenie na szczycie wzgórza wykorzystał w XVIII wieku Herakliusz II, który nakazał w Signagi budowę potężnej fortecy.
Mury obronne Signagi osiągnęły 4 kilometry długości, wijąc się po pofałdowanych zboczach wzniesienia, na którym ulokowało się miasteczko. Z rozkazu Herakliusza II powstały aż 23 wieże strażnicze, a mury obronne zyskały łącznie 6 wejść do miasta. Współcześnie zachowała się ponad połowa z 4-kilometrowych obwarowań Signagi.
Na mury miejskie Signagi najłatwiej będzie Ci wejść w północnej części miasta, niedaleko bazyliki św. Jerzego. Wstęp jest darmowy, a murami przejdziesz swobodnie kilkaset metrów.
Poza atutami przy prowadzeniu obrony miasta, mury obronne dawały też doskonały widok na okolicę i pozwalały szybko zauważyć zagrożenie. Usytuowanie wież strażniczych i stanowisk strzeleckich pozwalało złapać wroga w krzyżowy ogień, co siało zniszczenie wśród jednostek najeźdźców.
Zwiedzając Signagi możesz przejść fragmentami murów obronnych. Część z dawnych zabudowań obronnych zmieniła swoją funkcję i stała się mieszkaniami, hotelami albo restauracjami, co dodaje klimatu w czasie podziwiania atrakcji Signagi.
W czasie modernizacji Signagi w XXI wieku zadbano też o naprawę części murów obronnych tak, aby dobrze je wyeksponować i zachować dla kolejnych pokoleń. Dostępnych jest kilka wież strażniczych i odbudowana współcześnie brama miejska w okolicach centrum Signagi.
3. Punkty widokowe na Signagi i cerkiew św. Jerzego
Malownicze położenie Signagi kusi, żeby w mieście szukać ciekawych punktów widokowych. Prawie każda widokówka z Signagi ma w sobie mocny element lokalnego krajobrazu – cerkiew św. Jerzego z wysoką, kamienną wieżą. Kościół trudno przegapić, bo jego wieża wybija się mocno ponad okoliczną zabudowę, a obiekt jest wkomponowany w mury obronne.
Cerkiew św. Jerzego powstała w końcówce XVIII wieku rękami Ormian, którzy zamieszkiwali Signagi. Kościół pozostawał w ormańskich rękach aż do początku XX wieku, gdy Związek Radziecki zamknął go i przekształcił w klub. Po upadku ZSRR obiekt trafił w ręce kościoła prawosławnego i stał się cerkwią.
Ciekawym punktem widokowym jest okolica pomnika Pirosmaniszwiliego. To przy okazji jedna z dwóch “stacji” zip-line, który może Ci dostarczyć trochę adrenaliny w czasie zwiedzania Signagi. Widoki z przejazdu zip-line muszą być ciekawe – jak na dłoni widać wtedy zabudowę miasteczka.
Zobacz wszystkie dostępne hotele i miejsca noclegowe w Signagi
Ciekawych widoków dostarczy Ci droga z Signagi do klasztoru Bodbe. Zatrzymując się na chwilę przy drugiej stacji zip-line, zobaczysz zabytkowe centrum miasteczka z wyróżniającą się cerkwią św. Jerzego. Sam teren klasztoru Bodbe to genialny punkt widokowy na Kaukaz i dolinę rzeki Alazani.
4. Pomnik wojenny
W niewielkim parku w centrum Signagi zwróć uwagę na ciąg płaskorzeźb, które składają się na pomnik poświęcony żołnierzom poległym w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, czyli radzieckiemu odpowiednikowi II wojny światowej. Dla Związku Radzieckiego wojna zaczęła się “nieco” później, bo dopiero agresją III Rzeszy na ZSRR w 1941 r.
Wielu obywateli Gruzji walczyło w szeregach Armii Czerwonej i to właśnie im poświęcony jest pomnik w Signagi. Abstrahując od historycznej perspektywy, którą obierzesz sobie na ten konflikt i rolę Gruzinów, pomnik warto obejrzeć ze względów czysto estetycznych. Trudno tu nie trafić w drodze z murów miejskich do centrum Signagi.
Na ścianie pokrytej płaskorzeźbami ciągną się długie listy nazwisk osób, które poległy w czasie walk Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. W parku stoi również pomnik Salomona Dodaszwilego – gruzińskiego pisarza i filozofa.
Dodaszwili planował na wzór polskiego powstania listopadowego dokonać spisku i zamordować najważniejszych rosyjskich urzędników. Plan się nie powiódł, a Dodaszwili trafił na zesłanie, gdzie zmarł w wieku raptem 31 lat.
5. Muzeum Wina (Sighnaghi Wine Museum)
Nie zapominajmy, w jakim regionie Gruzji jesteśmy. Kachetia to kilka tysięcy lat tradycji w wytwarzaniu wina, tradycyjne metody polegające na używaniu naczyń kvevri i setki hektarów winnic, które szczelnie pokrywają tę krainę. Takie dziedzictwo zasługuje na wiele miejsc, w których można dowiedzieć się o winie więcej.
Sprawdź artykuł: Gruzja na własną rękę. Jak zorganizować podróż na Kaukaz?
W Signagi działa niewielkie Muzeum Wina, którego elementem charakterystycznym jest barwny samochód stojący przed wejściem. Poza degustacją wielu rodzajów kachetyjskiego wina, właściciel obiektu opowie sporo o historii wina i o tym, jak uprawia się je w Kachetii. Jeśli lubisz wino i chcesz wiedzieć o nim więcej, wizyta w Muzeum Wina jest obowiązkowa.
6. Muzeum Narodowe (Sighnagi National Museum)
Jeśli lubisz spędzać czas na zwiedzaniu muzeów, warto abyś odwiedził oddział Muzeum Narodowego w Signagi. Obiekt powstał w 1947 r. i gromadzi w swoich murach eksponaty związane z historią tych ziem – od zdobyczy z wykopalisk archeologicznych, po ozdoby, ceramikę i sztukę użytkową.
Wstęp do Muzeum Narodowego w Signagi jest płatny – to chyba jedyna płatna atrakcja w całym miasteczku. W muzeum będziesz mógł kupić lokalne pamiątki i książki poświęcone Gruzji – zarówno w języku gruzińskim, jak i po angielsku.
Pierwsze piętro muzeum zajmuje ekspozycja poświęcona etnografii, archeologii oraz czasom średniowiecznym. Drugie piętro opowiada o lokalnym malarzu-prymitywiście Niko Pirosmaniszwilim, którego znasz już z pierwszej części artykułu. Odwiedziny w muzeum nie są może pozycją obowiązkową, ale jeśli masz trochę czasu, na pewno warto tu zajrzeć.
Gdzie spać w Signagi? Polecane noclegi i hotele
Renowacja miasteczka za rządów Saakaszwiliego zwiększyła zainteresowanie Signagi wśród turystów. W mieście powstało sporo obiektów noclegowych – zarówno droższych hoteli, jak i budżetowych guesthousów oraz niewielkich pensjonatów.
Przygotowałem dla Ciebie listę 3 obiektów, które moim zdaniem zasługują na uwagę. W wyborze kierowałem się jak najlepszym stosunkiem jakości do ceny – tak, żebyś mógł zatrzymać się w dobrych warunkach, a jednocześnie nie przepłacał za nocleg.
Gdzie zjeść i napić się wina w Signagi? Polecane restauracje
Jadąc do Signagi pamiętaj, że znajdziesz się w regionie Kachetii słynącym z długich tradycji produkcji wina. Wypada więc do obiadu zamówić przynajmniej lampkę, żeby poczuć w stu procentach klimat miasteczka i dziedzictwo winiarskie okolicy.
W Signagi działa kilka restauracji i barów, a gastronomiczna oferta jest uzupełniana przez winiarnie i mniejsze sklepy z winem. Na pewno znajdziesz coś dla siebie. Oto kilka polecanych przeze mnie restauracji w Signagi:
- Restaurant Traveler – miejsce, w którym zjedliśmy śniadanie (przypominające rozmiarami raczej obiad). Bardzo sympatyczny właściciel, bogate menu, umiarkowane ceny i bardzo smaczne jedzenie. Właściciel do jedzenia proponuje lampkę białego lub czerwonego wina własnej produkcji – polecam się skusić.
- Kusika Restaurant – duży wybór gruzińskiego jedzenia i dobra lokalizacja zaraz przy murach obronnych Signagi. W sezonie miejsce potrafi być zatłoczone przez dobrą jakość jedzenia i strategiczne położenie.
- The Terrace Signagi – idealne miejsce, jeśli do Signagi przyjeżdżasz latem. Dobry posiłek możesz zjeść tutaj na tarasie z przepięknym widokiem na górską okolicę. Bogate menu i umiarkowane ceny. Czasami można czekać dość długo na realizację zamówienia.
- Pheasant’s Tears Winery – winiarnia i restauracja w sercu Signagi, produkująca własne wina przy użyciu tradycyjnych metod (w naczyniach zwanych kvevri). W restuaracji możesz skorzystać z degustacji win i zjeść smaczny posiłek. Piękny wystrój, dość wysokie ceny.
To nie jedyne miejsca, w których dobrze zjesz i odpoczniesz po zwiedzaniu Signagi. Problemem może być jedynie znalezienie dobrej kawy – w miasteczku brakuje jakościowych kawiarni, a kawy serwowane w restauracjach są przeciętnej jakości. Ale nie dla kawy się tutaj przyjeżdża. ;)
Jak dojechać do Signagi? Dojazd z Tbilisi do Signagi
Signagi to dobry cel jednodniowej wycieczki z Tbilisi. Wyjeżdżając rano ze stolicy Gruzji, bez problemu zdążysz dojechać do Signagi, zobaczyć najważniejsze atrakcje miasteczka, pojechać do monastyru Bodbe i zrelaksować się po zwiedzaniu w jednej z restauracji w Signagi.
Sprawdź artykuł: Jak tanio podróżować po Gruzji? Transport wewnątrz kraju
Z Tbilisi do Signagi dojedziesz sprawnie marszrutką:
- bezpośrednio – korzystając z marszrutek jadących z okolic stacji metra Samgori w Tbilisi. Pojazdy odjeżdżają co ok. 2 godziny, od 9:00,
- z przesiadką – jadąc marszrutką z okolic stacji metra Isani (przystanek po drugiej stronie ulicy) do miasta Tsnori i tam przesiadając się w marszrutkę do Signagi.
Aby wrócić z Signagi do Tbilisi, pójdź na dworzec marszrutek w Signagi. Stamtąd odjeżdżają bezpośrednie marszrutki do Tbilisi, które zawiozą Cię w rejon stacji metra Samgori.
Dworzec marszrutek w Signagi znajdziesz w ścisłym centrum miasteczka. Bilety na marszrutki kupisz bezpośrednio u kierowcy. Po przyjeździe do Signagi sprawdź na rozkładzie jazdy, o której odjeżdżają marszrutki do Tbilisi.
W 2023 r. ostatnia w ciągu dnia marszrutka z Signagi do Tbilisi odjeżdżała o 18:00. W moim przypadku, przyjeżdżając do Signagi ok. 11:30, bez problemu zdążyłem na marszrutkę powrotną o 16:00. I nie odpuściłem sobie wcale gruzińskiego obiadu. ;)
Wygodną opcją na dojazd do Signagi i zwiedzanie Kachetii jest też skorzystanie z wypożyczonego samochodu. My zarezerwowaliśmy go z odbiorem na lotnisku w Kutaisi, dzięki czemu byliśmy elastyczni w zwiedzaniu i mogliśmy zobaczyć znacznie więcej atrakcji w krótkim czasie. Gdy wpiszesz niżej datę swojej podróży, zobaczysz listę dostępnych wtedy tanich aut z wypożyczalni, z której korzystaliśmy w Albanii, Czarnogórze i na Krecie.
Dlaczego Signagi to miasto miłości i zakochanych? Kim był Niko Pirosmaniszwili?
Istnieją dwie teorie, które tłumaczą powody nazywania Signagi miastem zakochanych i miastem miłości. Niezależnie od tych powodów, slogan jest magnesem dla turystów, którzy chcą zabrać swoje drugie połówki do gruzińskiej stolicy miłości. Jeśli to marketing, to działa wyśmienicie.
Sprawdź artykuł: Atrakcje Gruzji – 16 miejsc, które warto zobaczyć i zwiedzić
Pierwsza teoria dotyczy właśnie marketingu Signagi związanego z szerokimi remontami i modernizacjami prowadzonymi na początku XXI wieku. Gdy z inicjatywy prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwillego rozpoczynała się odnowa Signagi, postawiono na chwytliwy slogan, który przyciągnie do miasta turystów “z jakiegoś powodu”.
Zdecydowano, że Signagi zostanie miastem miłości i zakochanych. Urząd stanu cywilnego, który udziela w Signagi ślubów, jest otwarty przez całą dobę. Rzeczywiście więc, zakochani w przypływie miłosnych uczuć mogą przyjechać tutaj w środku nocy i zformalizować swój związek. A najlepiej robić to w końcu w “mieście miłości i zakochanych”.
Druga teoria (niewykluczająca się z pierwszą) przywołuje znaną Gruzinom postać Niko Pirosmaniszwiliego – gruzińskiego prymitywisty, “odpowiednika” polskiego Nikifora. Żyjący w XIX wieku artysta starał się poprawić jakość swojego życia, wynikającą z kiepskiego urodzenia w chłopskiej rodzinie, jednak ostatecznie został bez pracy i dachu nad głową.
Zakochany we francuskiej tancerce Niko Pirosmaniszwili wydał wszystkie zarobione na sprzedaży swoich obrazów w Moskwie pieniądze na stos purpurowych róż, które miał ułożyć pod oknem ukochanej. Ta nigdy nie dowiedziała się o jego istnieniu, ale historia nabrała rozgłosu – i tak Signagi stało się miastem zakochanych (chociaż w tym przypadku dość nieszczęśliwie).
O purpurowych różach opowiada znana w Związku Radzieckim (i również w Polsce) piosenka Ałły Pugaczowej “Milion purpurowych róż” (Миллион алых роз). Możesz posłuchać jej w wykonaniu uroczego, gruzińskiego zespołu “Trio Mandili”.
Niko Pirosmaniszwili to teraz najbardziej znana postać pochodząca z Mirzaani w okolicy Signagi i uznany na całym świecie malarz prymitywista. Sam Pablo Picasso stworzył intrygujący portret Pirosmaniszwiliego. Artystę doceniono jednak dopiero po latach. Pirosmaniszwili zmarł w nędzy, wymieniając do końca swoje obrazy na żywność i malując dowolne sceny na zamówienie.
Muzeum poświęcone twórczości Pirosmaniszwiliego działa w rodzinnej wsi artysty – Mirzaani, niecałe 20 kilometrów od Signagi. Jeśli masz do dyspozycji samochód, warto zajrzeć to tego miejsca. Jest dość rzadko odwiedzane przez turystów.
W centrum Signagi, obok dworca marszrutek, zauważysz pomnik Pirosmaniszwiliego siedzącego na osiołku. Teraz już wiesz, że taki pomnik nie pojawił się w Signagi przypadkowo. Dzieła Pirosmaniszwiliego możesz obejrzeć w Muzeum Sztuk Pięknych w Tbilisi oraz w muzeum działającym w Mirzaani.
Jednodniowe wycieczki z Tbilisi – gdzie jeszcze pojechać?
Wyjazd do Signagi i klasztoru Bodbe to świetny pomysł na jednodniową wycieczkę z Tbilisi. Wyjeżdżając z Tbilisi rano, powinieneś zdążyć wrócić do miasta późnym popołudniem, zwiedzając wcześniej wszystkie najważniejsze atrakcje Signagi. Zanim jednak wyruszysz na zwiedzanie okolic stolicy, polecam Ci poznać najważniejsze atrakcje Tbilisi.
Jeśli myślisz o innych możliwościach jednodniowych wycieczek z Tbilisi, przygotowałem dla Ciebie zestawienie aż 13 ciekawych kierunków na takie wypady. Znajdziesz tam zarówno pomysły na krótkie wycieczki “na pół dnia”, jak i nieco bardziej czasochłonne wyjazdy.
Polecam Ci zainteresowanie się kierunkami, które zrobiły na mnie duże wrażenie:
- klasztor Cminda Sameba – jeden z najbardziej znanych widoków z Gruzji, z niewielkim klasztorem na szczycie góry i okazałym Kazbekiem w tle,
- Dawit Garedża – kompleks monastyrów wykutych w skałach na granicy między Gruzją a Azerbejdżanem (co jest przedmiotem sporu między krajami). Droga do Dawit Garedża wiedzie przez piękne, półpustynne tereny z samotną miejscowością Udabno,
- Mccheta i monastyr Jvari – wycieczka do pierwszej stolicy Gruzji z pochodzącym z XI wieku kościołem Sweti Cchoweli oraz pobliskim monastyrem Jvari, wpisanymi na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
- atrakcje Gori i Muzeum Stalina – chociaż miasto Gori kojarzy się prawie wyłącznie z Muzeum Stalina, ma do zaoferowania więcej atrakcji – w tym przepiękne widoki na okolice z dużej twierdzy Goris Ciche.
- Borjomi – popularne gruzińskie uzdrowisko znane ze swojej leczniczej wody Borjomi, którą można kupić w wielu krajach świata. Uroczo położone w Wąwozie Bordżomskim miasteczko ze słynnym Parkiem Centralnym.
Co jeszcze powinieneś przeczytać?
Poznałeś właśnie listę atrakcji i miejsc, które warto zobaczyć w Signagi oraz dowiedziałeś się sporo na temat gruzińskiego miasta miłości i zakochanych. Jednodniowa wycieczka z Tbilisi do Signagi to świetny pomysł, jeśli chcesz nasycić oko pięknymi widokami i zobaczyć jedno z najładniej położonych miasteczek Gruzji. Życzę Ci udanego zwiedzania Signagi!