Klasztor Cminda Sameba leżący na wysokości 2170 m. n.p.m., z majestatycznym Kazbekiem w tle, to widok wyjęty z gruzińskich pocztówek. Niewielki kościół to jedna z największych atrakcji Gruzji, która cieszy się niezwykłą popularnością wśród turystów. W artykule pokażę Ci, jak dojechać do Stepancmindy i jak zaplanować zwiedzanie klasztoru Cminda Sameba (znanego też jako kościół świętej Trójcy).
Z artykułu dowiesz się:
- jak dojechać Gruzińską Drogą Wojenną do Kazbegi z Tbilisi,
- jak wygląda droga ze Stepancmindy, przez wioskę Gergeti, do klasztoru Cminda Sameba,
- na jakie miejsca warto zwrócić uwagę podczas wędrówki,
- jak jest historia świątyni Cminda Sameba.
Jak dojechać z Tbilisi do klasztoru Cminda Sameba w Stepancmindzie?
Miasto Kazbegi leży w ciągu osławionej, obfitującej w górskie panoramy Gruzińskiej Drogi Wojennej. Po trasie prowadzącej z Tbilisi do rosyjskiego Władykaukazu kursują marszrutki, czyli małe busy popularne jako środek transportu w krajach byłego Związku Radzieckiego.
Przejazd marszrutką jest klimatyczny, ale zajmuje trochę czasu – jeśli chcesz zobaczyć więcej w krótkim czasie, dobrą opcją jest zorganizowana wycieczka z przewodnikiem z Tbilisi. Niżej wybrałem jedną z ciekawszych wycieczek, w czasie której zobaczysz Cminda Sameba i inne ważne atrakcje Gruzińskiej Drogi Wojennej – twierdzę Ananuri i piękny pomnik nad Gudauri. Niżej sprawdzisz terminy i zrobisz rezerwację.
Jeśli wolisz jechać marszrutką, centralnym dworcem obsługującym ruch marszrutek w Tbilisi jest plac Didube przy stacji metra o tej samej nazwie. Nie ma tam peronów, stanowisk, ani kas biletowych. Kilka sekund po wyjściu z metra obstąpią Cię na pewno kierowcy rzucający pytanie: куда? (kuda – dokąd?). Odpowiedź “в Казбеги!” (w Kazbegi – do Kazbegi!) jest wystarczająca, aby dobić targu.
Pierwsza marszrutka do Kazbegi w sezonie letnim odjeżdża ok. 8:00, a często nawet nieco później (kierowca czeka, aż pojazd się zapełni). Zimą pierwsza marszrutka odjeżdżała ok. 9:00 (informacja ze stycznia 2022 r.).
Zanim wsiądziesz do jakiegokolwiek środka transportu w Gruzji, uzgodnij wcześniej cenę przejazdu. Jeśli o kwotę zapytasz po fakcie, możesz znacznie przepłacić. Marszrutki na szczęście kursują regularnie i za stałą cenę, ale już auta osobowe – niekoniecznie. Zdarza się, że każdy znajdujący się w samochodzie turysta zapłacił inną cenę za przejazd – wszystko zależy od zdolności negocjacyjnych. ;)
Wygodną opcją na dojazd do Stepancmindy jest skorzystanie z wypożyczonego samochodu. My zarezerwowaliśmy auto z odbiorem na lotnisku w Kutaisi, dzięki czemu byliśmy bardziej elastyczni w zwiedzaniu i mogliśmy zobaczyć znacznie więcej atrakcji w krótkim czasie. Gdy wpiszesz niżej datę swojej podróży, zobaczysz listę dostępnych wtedy tanich aut z wypożyczalni, z której korzystaliśmy w Albanii, Czarnogórze i na Krecie.
Ile kosztuje przejazd z Tbilisi do Kazbegi (Stepancmindy)?
Ceny marszrutek i taksówek zależą od liczby postojów na trasie i środka transportu, na jaki się zdecydujesz. Ceny nie zmieniają się dynamicznie, ale w czasie Twojej wizyty w Gruzji mogą być już nieznacznie większe:
– 15 GEL – za przejazd marszrutką – warto wcześniej dopytać kierowcę o postoje po drodze (przy twierdzy Ananuri oraz przy pomniku przyjaźni gruzińsko-rosyjskiej niedaleko miejscowości Gudauri),
– 20-25 GEL – przejazd prywatnym samochodem z innymi turystami, z zazwyczaj większą liczbą przystanków i elastycznością kierowcy
– powyżej 100 GEL – przejazd taksówkami (odradzam – chyba, że nie ma już innej opcji dojazdu).
Sprawdź artykuł: Jak tanio podróżować po Gruzji? Transport wewnątrz kraju
Dobrym pomysłem jest skorzystanie z przejazdu prywatnym samochodem w jedną stronę (żeby zobaczyć atrakcje po drodze), a później jazda bez postojów w drodze powrotnej. Jeśli nie planujemy noclegu w Kazbegi, warto dogadać się z kierowcą na temat powrotu do Tbilisi. Ostatnie powrotne busy odjeżdżają z miasteczka ok. 17-18. Gwarancję ich złapania będziemy mieli, gdy wcześniej zgłosimy się do kierowcy i poinformujemy o swoich planach.
Jakie atrakcje zobaczysz przy Gruzińskiej Drodze Wojennej?
Podróż do Kazbegi jest dobrą okazją do podziwiania górskiej scenerii, która wraz ze zbliżaniem się do celu, coraz mocniej dominuje za oknami busa. Gruzińska Droga Wojenna swój najwyższy punkt osiąga na wysokości 2379 m n.p.m., na Przełęczy Krzyżowej. Dlatego też myślę, że warto wydać ciut więcej i w jedną stronę jechać tutaj samochodem (albo wynająć samochód i przejechać całą trasę tak, jak chcemy).
1. Twierdza Ananuri i zbiornik Zhinvali
Szczególną uwagę warto zwrócić na mijaną twierdzę Ananuri z przełomu XVI i XVII wieku, położoną niezwykle malowniczo nad zbiornikiem Zhinvali. To pierwszy z ważnych przystanków w drodze z Tbilisi do Stepancmindy Gruzińską Drogą Wojenną.
Twierdza Ananuri pochodzi w przełomu XVI i XVII wieku i leży nad malowniczą rzeką Aragwi. Obiekt znajduje od 2007 r. się na liście informacyjnej UNESCO – oznacza to, że Gruzja planuje zgłosić go do wpisu na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Wysiadając przy twierdzy Ananuri trafisz na sporo kramików stojących tu z myślą o turystach, których w letnich miesiącach pojawiają się tutaj setki. Na zwiedzanie zabytku wystarczy Ci ok. 15 minut, bo ogranicza się ono do spaceru po ruinach i obejrzeniu widoków na zbiornik Zhinvali z górami w tle. Przy parkingu są też toalety, więc to dobre miejsce na postój nawet bez zwiedzania.
2. Pomnik Przyjaźni Rosyjsko-Gruzińskiej w Gudauri
Ponad miastem Gudauri, przy Gruzińskiej Drodze Wojennej, trafisz na dość niefortunny w obecnej sytuacji politycznej, choć piękny pomnik przyjaźni rosyjsko-gruzińskiej. Nie dość, że sam pomnik jest przepiękny, to jeszcze widok z wzniesienia, na którym stoi, jest unikalny.
Po twierdzy Ananuri, to najpopularniejszy punkt postoju w drodze do Stepancmindy. Stamtąd już tylko kilkanaście kilometrów krętej, górskiej drogi dzieli nas od Kazbegi (Stepancmindy) i klasztoru Cminda Sameba. Gruzińska Droga Wojenna dba jednak, aby do samego końca podróży widoki na zbocza Kaukazu były warte patrzenia przez okno.
Obok Pomnika Przyjaźni Rosyjsko-Gruzińskiej stoi często kilka kramików, w których możesz kupić czurczele (czyli gruzińskie “snickersy”) i czaczę, czyli popularny na Kaukazie samogon z winogron. Gdy zgłodniejesz, powinno się udać trafić też na przekąski, orzechy, itp. Miejsce rozpoznasz łatwo, bo będzie tu pewnie parkować sporo samochodów i marszrutek z turystami.
Jak wygląda Stepancminda, miasto u stóp Kazbeku?
Stepancminda to ostatnie większe miasteczko przed granicą gruzińsko-rosyjską, leżące u stóp Kaukazu i zamieszkiwane przez ponad 1000 mieszkańców. Dzięki bliskości klasztoru Cminda Sameba i statusowi bazy wypadowej przed wyprawami na Kazbek, mieszkańcy Stepanmindy utrzymują się głównie dzięki turystyce.
Sprawdź artykuł: Atrakcje Gruzji – 16 miejsc, które warto zobaczyć i zwiedzić
W mieście działa szereg pokoi gościnnych (guesthouses), a przy centralnym placu otwartych jest kilka restauracji i sklepów. Nazwa miasteczka pochodzi od św. Szczepana (Saint Stephan) – prawosławnego mnicha, który zbudował w tych rejonach swoją pustelnię.
W XIX w., podczas rosyjskiej okupacji, tutejsza ludność sprzeciwiła się zwierzchnictwu Rosji i wszczęła rewoltę, którą zahamował lokalny arystokrata, Gabriel Chopikashvili, syn Kazi-Bega. Doceniając jego lojalność, władze rosyjskie mianowały go oficerem. Chopikashvili przyjął w tym czasie nazwisko Kazbegi, a osada pozostająca pod jego władaniem zaczęła być coraz częściej nazywana jego nazwiskiem.
Oficjalnie nazwę Kazbegi przypieczętowano w 1925 r. W tym miejscu urodził się wnuk Chopikashviliego, znany gruziński pisarz Alexander Kazbegi. Pomimo, że administracja gruzińska przywróciła w 2006 r. pierwotną nazwę Stepancminda, w nieoficjalnych rozmowach miasto nadal jest nazywane Kazbegi.
Gdzie spać w Stepancmindzie (Kazbegi)? Polecane noclegi
W miasteczku dostępnych jest sporo lokalnych guesthousów w zbliżonych do siebie cenach i o podobnym standardzie. Nawet jeśli spieszy Ci się do Tbilisi, spróbuj wynegocjować sam ze sobą nocleg w Stepancmindzie. Czuję, że nie będziesz tego żałował. ;)
Zwiedzanie klasztoru Cminda Sameba
Klasztor Cminda Sameba, czyli kościół świętej Trójcy, to prawosławna świątynia wybudowana na szczycie wzgórza w XIV w. Tuż obok budynku klasztoru znajduje się przynależna do niego dzwonnica. Oba budynki znajdują się na wysokości ok. 2170 m n.p.m.
Zgodnie z przekazem osiemnastowiecznego historyka, Wachuszti Bagrationiego, w czasie zagrożenia dawnej stolicy Gruzji – Mcchety, do Cminda Sameba przewożono szereg cennych reliktów, aby zapewnić im ochronę w górskich, trudno dostępnych warunkach.
Aktualnie klasztor Cminda Sameba jest czynną świątynią Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego. Klasztor Cminda Sameba nosi miano nieoficjalnej bazy wypadowej na Kazbek. Podłoga w budynku dzwonnicy służy jako miejsce noclegowe dla osób planujących zdobycie góry.
Można tu rozłożyć śpiwór i karimatę, chroniąc się przez warunkami atmosferycznymi. Cminda Sameba leży na wysokości 2170 m. n.p.m., co jest dobrym punktem wyjścia do porannych ataków na Kazbek. Nocą zabudowania świątyni są oświetlone, a przez to świetnie widoczne ze Stepancmindy.
Jak dotrzeć do klasztoru Cminda Sameba ze Stepancmindy?
Marszrutka z Tbilisi dowiezie nas na główny plac Stepancmindy. Przewidując, że górska trasa prowadząca do klasztoru Cminda Sameba może obfitować w piękne, malownicze krajobrazy, zdecydowałem się na pieszą, ok. 1,5-godzinną wędrówkę.
Jeśli brakuje Ci czasu lub nie masz ochoty pieszo pokonywać tej trasy, możesz skorzystać z usług lokalnych kierowców, którzy zawiozą Cię terenowym autem pod sam klasztor Cminda Sameba. Samochody czekają na tym samym placu, na którym zakończysz jazdę marszrutką z Tbilisi.
Po przejściu przez most na rzece Terek musimy skręcić w lewo, w kierunku wioski Gergeti. Betonowa droga zacznie się powoli wspinać, aby po kilku minutach za naszymi plecami ukazał się pocztówkowy widok na oddalające się miasteczko i góry Kaukazu.
Między zabudowaniami znajdziemy pamiątkę po Gruzińskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej – niewielki pomnik upamiętniający ofiary Wielkiej Wojny Ojczyźnianej 1941-1945.
Po krótkim podejściu pojawiają się pierwsze zabudowania wioski Gergeti. Ubóstwo wielu jej mieszkańców bije po oczach już od pierwszych chwil. Sporą cześć domostw tworzą ściany wykonane z kamieni, które łączy ze sobą symboliczna warstwa zaprawy. Dachy bogatszych zabudowań pokryte są wielobarwną blachą. Domy najuboższych kryte są materiałami przytrzymywanymi na dachu przez rzędy kamieni.
W Gergeti spotykam wyłącznie ludzi starszych. Młodzi prawdopodobnie dawno stąd wyjechali, szukając szczęścia w Tbilisi lub poza granicami Gruzji. Wzrastająca stale liczba turystów powoduje, że w wiosce pojawiają się pierwsze pokoje gościnne. Przechodząc przez wioskę, kierujemy się na lewo, rezygnując z marszu po utwardzonej drodze wykorzystywanej przez samochody jadące do klasztoru.
Pomimo, że szlak do Cminda Sameba jest dobrze widoczny, w ewentualnych problemach z nawigacją chętnie pomagają mieszkańcy wioski. Tuż przed rozpoczęciem stromego podejścia, mijamy niewielki bar i ostatnie zabudowania wioski.
Gdy opuścimy wioskę Gergeti, ścieżka zaczyna się energicznie wspinać wzdłuż rurociągu z wodą. Szlak okrąża powoli wzgórze, na którym stoi klasztor Cminda Sameba, odsłaniając widok na rozległe zbocza gór Kaukazu i piętrzący się nad nimi Kazbek. Mury świątyni pojawiają się na horyzoncie po kilkudziesięciu minutach od opuszczenia wioski Gergeti.
Ile zajmuje wycieczka do klasztoru Cminda Sameba?
Na wędrówkę do klasztoru Cminda Sameba i jego zwiedzanie należy przeznaczyć co najmniej 2 godziny. Droga powrotna, o ile skorzystamy z utwardzonej, prawie w całości betonowo-asfaltowej trasy dla samochodów, powinna zająć ok. godzinę. Zdecydowanie ciekawszy jest wariant zejścia ze świątyni od jej wschodniej strony.
Drogę zaczynamy tuż przy źródle wody obok parkingu, po czym kierujemy się w stronę Stepancmindy. Drogowskazem powinien być dla nas niewielki krzyż ustawiony nieco poniżej klasztoru. Trasa zejścia jest momentami dosyć stroma. Ostrożność jest wskazana, o ile nie chcemy wylądować w naszych czystych ubraniach na mokrym, grząskim gruncie.
Po kilku minutach dochodzimy do utwardzonej drogi dla samochodów, a po przejściu kolejnych kilkuset metrów możemy zboczyć z niej w prawo i dotrzeć do wioski Gergeti. Skrót ten prowadzi przez kilka pastwisk, więc trzeba mieć się na baczności. Pod nogami znajdziemy wiele śladów po obecności owiec.
Co robić w Kazbegi przez resztę dnia? Czy warto zostać tu na noc?
Wdrapując się do klasztoru nawet niespiesznym tempem, powinieneś bez problemu zdążyć na ostatnią marszrutkę do Tbilisi. Jeśli nie umówiłeś się wcześniej z kierowcą to możesz się spodziewać, że ostatnia szansa na wyjechanie z miasta pojawi się ok. 17:00. Później pozostanie Ci liczyć już tylko na znacznie droższe taksówki.
Jeżeli nie spieszysz się do Tbilisi, to polecam pozostanie w miasteczku na noc. Bez pośpiechu możesz wtedy odpocząć po wycieczce, a później zjeść solidną porcję chaczapuri w restauracjach zlokalizowanych przy centralnym placu miasta.
Męczącą podróż trzęsącą się marszrutką warto odroczyć do następnego ranka – pierwsza z nich odjeżdża do stolicy ok. 10:00, jednak rozsądnym jest pojawienie się na placu przynajmniej 45 min wcześniej. Jeśli wszystkie miejsca w busie wypełnią się wcześniej – wyjedzie ona bez czekania na rozkładową godzinę odjazdu.
Gdzie jeszcze pojechać na jednodniową wycieczkę z Tbilisi?
Wyjazd do klasztoru Cminda Sameba to dobry pomysł na jednodniową wycieczkę z Tbilisi – o ile oczywiście miałeś już okazji zwiedzić ważne atrakcje Tbilisi. ;) W drogę możesz wyruszyć ok. 8:00 rano i wrócić do stolicy Gruzji jeszcze wieczorem, dając sobie jeszcze szansę na gruziński obiad w Stepancmindzie.
Jeśli myślisz o innych możliwościach jednodniowych wycieczek z Tbilisi, przygotowałem dla Ciebie zestawienie aż 13 ciekawych kierunków na takie wypady. Znajdziesz tam zarówno pomysły na krótkie wycieczki “na pół dnia”, jak i nieco bardziej czasochłonne wyjazdy.
- Dawit Garedża – kompleks monastyrów wykutych w skałach na granicy między Gruzją, a Azerbejdżanem (co jest przedmiotem sporu między krajami). Droga do Dawit Garedża wiedzie przez piękne, półpustynne tereny z samotną miejscowością Udabno,
- Mccheta i klasztor Jvari – wycieczka do pierwszej stolicy Gruzji z pochodzącym z XI wieku kościołem Sweti Cchoweli oraz pobliskim monastyrem Jvari – wpisanymi na listę światowego dziedzictwa UNESCO,
- atrakcje Gori i Muzeum Stalina – chociaż miasto Gori kojarzy się prawie wyłącznie z Muzeum Stalina, ma do zaoferowania więcej atrakcji – w tym przepiękne widoki na okolice z dużej twierdzy Goris Ciche,
- Borjomi – popularne gruzińskie uzdrowisko znane ze swojej leczniczej wody Borjomi, którą można kupić w wielu krajach świata. Uroczo położone w Wąwozie Bordżomskim miasteczko ze słynnym Parkiem Centralnym,
- Signagi i klasztor Bodbe – wyjazd do malowniczo położonego miasteczka w winiarskim regionie Kachetii, z zachowanymi okazałymi murami obronnymi i położonym niedaleko klasztorem Bodbe.
Co jeszcze powinieneś przeczytać?
PLANUJESZ PODRÓŻ DO GRUZJI?
Zwiedzaj z mapą atrakcji Gruzji
Oszczędź czas na planowaniu i nie przegap nic ważnego z mapą atrakcji Gruzji na telefonie.
Zamów swój indywidualny plan podróży
Nie planuj i nie przeszukuj internetu – wszystko zaplanuję za Ciebie i dam Ci gotowy plan podróży.